Blisko ludziNagranie z ukraińskiej szkoły wyciska łzy. Witają nauczyciela, który wrócił z frontu

Nagranie z ukraińskiej szkoły wyciska łzy. Witają nauczyciela, który wrócił z frontu

Przed wojną Roman Pałamarczuk uczył WF-u w wiejskiej szkole. Gdy Rosja napadła na jego ojczyznę, ruszył do walki. Kilka dni temu odwiedził swoich podopiecznych, dla których jest już nie tylko świetnym pedagogiem, ale i bohaterem.

Uczniowie nie kryli radości z powrotu ulubionego nauczyciela
Uczniowie nie kryli radości z powrotu ulubionego nauczyciela
Źródło zdjęć: © Twitter

Wkrótce minie siedem miesięcy od inwazji Rosji na Ukrainę. Wojna, która wybuchła 24 lutego, według propagandy agresora miała być jedynie szybką "operacją specjalną". Po ponad pół roku trwa w najlepsze, pochłaniając tysiące ofiar i rujnując infrastrukturę kraju.

Wuefista na froncie

Jednocześnie świat jest pod wrażeniem determinacji Ukraińców, którzy narażają własne życie, by uwolnić kraj od agresywnego okupanta. Walczą nie tylko zawodowi żołnierze, ale także liczni ochotnicy. Na front trafił m.in. Roman Pałamarczuk, nauczyciel w wiejskiej szkole.

O wuefiście zrobiło się głośno za sprawą poruszającego nagrania, które robi furorę w mediach społecznościowych. Na krótkim filmie możemy zobaczyć, jak na powrót pedagoga z wojny zareagowali jego uczniowie. Kiedy tylko przekroczył próg klasy, podopieczni ruszyli, aby uściskać bohatera.

Nauczyciel ze szkoły w niewielkiej miejscowości Kluczów Wielki w obwodzie iwanofrankiwskim brał udział w walkach na wschodzie Ukrainy. Do szkoły dotarł w mundurze bojowym. Na chwilę przerwano lekcje, by wdzięczna młodzież mogła go przytulić i porozmawiać.

Nagranie, które wyciska łzy

"Tego nie da się oglądać bez łez", "Honor i szacunek dla takiego nauczyciela!", "Dzieci nie udają emocji, co za wzruszająca scena", "Oby wszyscy nauczyciele mogli wrócić do swoich uczniów", "Nie ma lepszej nagrody dla pedagoga" - czytamy w komentarzach internautów. Poruszające nagranie odnotowało już setki tysięcy wyświetleń na różnych platformach społecznościowych.

Niestety, nie wszystkim ukraińskim żołnierzom dane będzie wrócić do domów. Pod koniec sierpnia naczelny dowódca sił zbrojnych poinformował o śmierci przynajmniej 9 tysięcy z nich. A wyniszczająca wojna wciąż trwa.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie