Obwiniają ofiarę ataku w centrum Warszawy. "Mity dotyczące przemocy seksualnej wciąż funkcjonują"

"Czytając komentarze na temat tego zajścia, aż trudno uwierzyć, że (...) tak wiele osób obwinia Ninę za to, że została napadnięta" - można przeczytać w obszernym poście opublikowanym na Facebooku przez Feminotekę. - Zawsze winny jest tylko i wyłącznie sprawca - podkreśla Joanna Gzyra-Iskandar.

Zaatakował kobietę w centrum Warszawy
Zaatakował kobietę w centrum Warszawy
Źródło zdjęć: © TikTok | @nina_celinska

20.08.2024 | aktual.: 20.08.2024 14:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nina opublikowała na TikToku filmik, na którym widać agresywnego mężczyznę bez koszulki, który wyraźnie ją napastował. Nie mogła przewidzieć, że w sieci wyleje się na nią hejt. Ekspertki z Feminoteki w rozmowie z WP Kobieta wyjaśniły, dlaczego wciąż wiele osób "wybiela" sprawcę przemocy, w zamian obwiniając osoby, które jej doświadczyły.

Wszystkiemu winna kobieta?

Centrum miasta, piąta rano. Nina wracała z pracy i czekała na przyjazd Ubera. Nieoczekiwanie podszedł do niej wyraźnie pobudzony, półnagi mężczyzna, który, mimo jej próśb, nie respektował jej przestrzeni osobistej. Nie tylko ją zaczepiał, ale w pewnym momencie podniósł ją i rzucił na ziemię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety mimo wołania kobiety o pomoc, długo nikt nie reagował. Dopiero po czasie do akcji wkroczyli ochroniarze z pobliskiego budynku. Na miejsce została wezwana również policja, która poinformowała Ninę o konieczności złożenia zawiadomienia na komendzie.

Kobieta postanowiła ku przestrodze opublikować filmik z całego zajścia na TikToku. Po nagłośnieniu sprawy w sieci pojawiły się nie tylko słowa wsparcia, ale także mnóstwo głosów od osób, które stwierdziły, że musiała w pewien sposób sprowokować mężczyznę.

- Sam mechanizm wybielania sprawcy i obwiniania pokrzywdzonej bierze się trochę z takiej ślepej wiary w sprawiedliwość. W społeczeństwie funkcjonuje powszechne przekonanie polegające na tym, że jeżeli komuś przydarzyło się coś złego, to znaczy, że ta osoba w jakiś sposób musiała na to zasłużyć. To jest taki rodzaj myślenia, że gdyby w tym przypadku kobieta zrobiła coś inaczej, to do tej przemocy by nie doszło. Warto zaznaczyć, że jest to absolutnie błędne myślenie, bo to nie ma znaczenia o której godzinie lub którędy wracamy z pracy. Przemoc nie jest sprowokowana, nie jest zawiniona i nikt na nią nie zasłużył. Zawsze winny jest tylko i wyłącznie sprawca - podkreśliła w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka Feminoteki Joanna Gzyra-Iskandar.

Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja

Niestety obwinianie o przemoc poszkodowanej wciąż jest powszechnym zjawiskiem. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy je akceptować.

- Należy przede wszystkim skupić się na edukacji - zarówno dorosłych, jak dzieci. Konieczne jest wprowadzenie dobrej edukacji seksualnej, po to, by jak najwcześniej uczyć szanowania granic swoich oraz cudzych. Niestety stereotypy i mity dotyczące przemocy seksualnej wciąż funkcjonują. Można to zmieniać poprzez uzmysławianie ludziom, że nie są one prawdziwe oraz jakie skutki ma wyrażanie fałszywych przekonań na ten temat i jak bardzo krzywdzi osoby, które doświadczyły przemocy. Wszyscy nasiąkamy fałszywymi przekonaniami, dlatego dobrze je u siebie zauważać i pilnować, żeby nie wpływały na to, co mówimy i robimy - podkreśla psycholożka Katarzyna Nowakowska w rozmowie z WP Kobieta.

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta
przemocprzemoc fizycznaprzemoc wobec kobiet
Komentarze (18)