Odmieniona Danuta Martyniuk. Zachwyciła smukłą sylwetką
Danuta Martyniuk pojawiła się na konferencji "Sylwestra Marzeń z Dwójką" i skradła całe show. Na wydarzeniu zaprezentowała odmienioną sylwetkę. Nie dołączyła jednak do gwiazd pozujących na ściance. Zasiadła na widowni, wspierając stamtąd ukochanego męża.
Stacje telewizyjne rozpoczęły przygotowania do hucznego pożegnania 2022 roku. Niedawno odbyła się konferencja prasowa "Sylwestra Marzeń z Dwójką". W wydarzeniu Telewizji Polskiej wzięła udział plejada polskich gwiazd, które wystąpią niebawem na scenie w Zakopanem.
Na konferencji pojawiła się m.in. Maja Hyży, Justyna Steczkowska, Sławomir i Kajra, grupa Kombi oraz niekwestionowany król disco polo - Zenek Martyniuk. Mężowi na evencie towarzyszyła jego żona, Danuta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Danuta Martyniuk wbija kolejną szpile synowej
Prosta stylizacja Danuty Martyniuk
Danuta Martyniuk jest nieocenionym wsparciem dla męża. Często pojawia się u jego boku na ważnych wydarzeniach branżowych. Ostatnio towarzyszyła Zenkowi podczas konferencji prasowej "Sylwestra Marzeń z Dwójką". Unikała jednak rozmów z mediami. Nie przeszła się także po czerwonym dywanie. Usiadła na widowni, skąd kibicowała mężowi.
Żona Zenka Martyniuka wybrała na tę okazję prostą, codzienną stylizację. Założyła pomarańczowy sweter z golfem, który dopasowała do klasycznych dżinsów. Spodnie doskonale podkreśliły jej odmienioną, smukłą sylwetkę. Kreację dopełniła długimi kozakami na obcasie, sięgającymi za kolano. Dobrała także stylowe dodatki - okulary Gucci oraz torebkę marki Louis Vuitton.
Odmieniona sylwetka Danuty Martyniuk
Żona popularnego muzyka disco polo nie olśniła galową kreacją, ale i tak przykuła uwagę mediów. Wszystko za sprawą odmienionej sylwetki. Danuta Martyniuk przeszła ogromną metamorfozę, o której opowiedziała jakiś czas temu w "Pytaniu na śniadanie". Kobieta zmieniła nawyki żywieniowe i włączyła do codziennej rutyny ćwiczenia.
Dzięki wzmożonym wysiłkom udało się jej zrzucić 15 kilogramów. Do walki o wymarzoną sylwetkę zmotywowały ją niepochlebne komentarze internautów. - Skąd przyszła motywacja? Czytałam nieprzychylne komentarze. Czytałam, że jestem za gruba, że wyglądam jak mama Zenka. To mnie zmotywowało. Pomyślałam: o nie! Muszę coś zmienić - powiedziała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
