Ojciec, mąż i kochanek
Jaki jest obraz mężczyzny? Czy podziwiamy naszych mężów, narzeczonych i kochanków? Czy potrafimy się nimi zachwycać? Co przyciąga naszą uwagę a co nas od nich skutecznie odstrasza?
14.01.2008 | aktual.: 28.05.2010 12:09
To o kobiecie powstawały najpiękniejsze wiersze i opowieści. Poeci zastanawiali się jak jest, podziwiali ją, zachwycali się nią. Jaki jest jednak obraz mężczyzny? Czy podziwiamy naszych mężów, narzeczonych i kochanków? Czy potrafimy się nimi zachwycać? Co przyciąga naszą uwagę a co nas od nich skutecznie odstrasza?
- Mój mąż jest bardzo skromnym i nieśmiałym człowiekiem – mówi Alicja Wolińska. – To mnie właśnie w nim ujęło. Wewnętrzne piękno, jakie nosi w sobie jest dla mnie dużo ważniejsze od wyglądu zewnętrznego. Kocham go za cierpliwość, opanowanie i wsparcie, jakiego mi zawsze udziela. Zawsze mogę na niego liczyć. Nie potrafiłabym żyć z mężczyzną, który myśli tylko i wyłącznie o sobie.
MIĘŚNIAKI-PRZYSTOJNIAKI?
- Zawsze na początku znajomości najpierw zwracam uwagę na wygląd zewnętrzny. Uważam, że brzydki i zaniedbany facet ma także nieciekawą osobowość. Mężczyzna powinien dbać o swoje dłonie, cerę i włosy oraz umieć odpowiednio zachować się w każdej sytuacji.
Przekonanie, że tylko kobieta używa kosmetyków pielęgnacyjnych już dawno się zdezaktualizowało. Także depilacja nie jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla płci pięknej –zaznacza z uśmiechem pani Dominika.
Kobiety są różne – mają odmienne charaktery, osobowości i temperamenty - a więc każdej będzie podobać się w mężczyźnie coś zupełnie innego.
- Pociągają mnie faceci z obrączką na palcu. Potrafię naprawdę oszaleć na ich punkcie. Wydają mi się odpowiedzialni i godni zaufania. Skoro zdecydowali się na formalny i poważny związek z kobietą to znak, że są dojrzali i warto poświęcić im trochę uwagi – mówi Katarzyna Jankowska.
– A to, że nie zawsze są wierni… No cóż… Ludzie są tylko ludźmi. Ja też przecież mogę popełniać błędy. Życie jest tylko jedno i chcę przeżyć je tak, aby nigdy nie żałować, że czegoś nie doświadczyłam, że coś mnie ominęło. Wyznaję zasadę: ciesz się każdą chwilą!
Osiedlowy plac zabaw, mamusie z małymi dziećmi bawią się w piaskownicy. Wśród nich jest jeden tatuś. Przyciąga wzrok i uwagę każdej kobiety. Wolne dziewczyny wzdychają na taki widok, mamusie myślą: „czemu mój mąż taki nie jest…”.
- Kiedy widzę mężczyznę opiekującego się dzieckiem – zachwycam się nim. Opiekuńczy, troskliwy, cierpliwy. Czego chcieć więcej? Od razu mogłabym się w nim zakochać – mówi Patrycja Biała. – Niestety zauroczenie przechodzi od razu na myśl o tym, że dziecko, którym tak pięknie opiekuje się tatuś, ma także mamusię… Nie potrafiłabym rozbić żadnego małżeństwa. To wbrew moim zasadom. Dlatego zachwycam się, ale nie potrafiłabym związać się z takim mężczyzną. Wydaje mi się, że całe życie prześladowałoby mnie przeświadczenie, że zrobiłam coś złego.
Mówiąc o mężczyznach warto także zastanowić się nad tym czy ciało męskie może być równie piękne jak kobiece? Czy nam (płci pięknej) zdarza się je podziwiać? Czy odpowiednio wypielęgnowane i zadbane może zachwycić bardziej od ciała kobiety? Ostatnio bowiem bardzo wiele się na świecie w tej kwestii zmieniło.
- Nie lubię mężczyzn – Narcyzów. Takich, którym wydaje się, że są pępkiem świata. Spędzają przed lustrem kilka godzin dziennie i wręcz zmuszają nas, żeby ich podziwiać. Układają włosy, piłują paznokcie i nakładają maseczki na twarz. Do tego są takimi egocentrykami, że przydepnięcie ich świeżo wypolerowanych butów może niemal grozić śmiercią– mówi Elżbieta Woźniak. – Uważam, że mężczyźni powinni o siebie dbać, ale nie do przesady. Role powinny zostać mimo wszystko zachowane. Bo co by było, gdybyśmy my kobiety zaczęły pracować w kopalniach? Najważniejsze jest to, by nie dać się zwariować.
O mężczyznach można mówić dużo. To, co jednym z nas się w nich podoba, dla innych jest wręcz nie do przyjęcia. Na szczęście każda z nas ma prawo do tego, żeby osobiście znaleźć swoją drugą połówkę jabłka. Kierując się przy tym własnymi kryteriami.