Ołena Zełenska oddaje hołd wolontariuszom. "Ich bronią są wielkie serca"

Ołena Zełenska na bieżąco dziękuje swoim obywatelom oraz wszystkim ludziom dobrej woli, którzy w każdy możliwy sposób pomagają Ukrainie. Jeden z ostatnich wpisów jest szczególny. Pierwsza dama zwróciła się do osób, które wykazywały się ogromną odwagą.

Ołena Zełenska dziękuje wolontariuszomOłena Zełenska dziękuje wolontariuszom
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mondadori Portfolio
Zuzanna Sierzputowska

Choć sami raczej nie chwytają za broń, starają się pomóc zarówno żołnierzom, jak i cywilom. Ołena Zełenska postanowiła wyrazić swą wdzięczność wolontariuszom, którzy często poświęcają siebie, aby uratować życie komuś innemu. Wpis został uzupełniony o fotografie poległych ludzi. Ich heroizm ciągle porusza żonę prezydenta Ukrainy.

Ołena Zełenska dziękuje wolontariuszom

Nastia, Pasha, Anatolij, Ołeksandra - to bohaterowie jednego z wpisów Ołeny Zełenskiej. Pierwsza dama Ukrainy postanowiła skupić się na wolontariuszach, którzy robią, co w ich mocy, aby nieść pomoc obywatelom państwa zaatakowanego przez Rosję. Zełenska podkreśla, że jest niezmiernie wdzięczna oraz poruszona działaniami tych ludzi.

Pierwsza ze wspomnianych wolontariuszek została zastrzelona, gdy próbowała samochodem przedostać się do Buczy, gdzie ludzie są odcięci od połączenia. Pasha działał w Irpieniu w obwodzie kijowskim, do którego również wtargnął agresor. Młody prezenter i aktor zginął, wyprowadzając z miasta ludność cywilną. Z Irpienia ludzi próbował wydostać też Anatolij, imigrant z Siewierodoniecka. W grupę, którą prowadził, trafiła mina. Ołeksandra zajmowała się zwierzętami w schronisku. Zginęła od pocisku, który uderzył w jej dom. To tylko garstka ludności, która próbowała pomóc i poniosła w imię wolności najwyższą cenę.

"Chcę, aby o nich usłyszano. Pragnę oddać hołd wszystkim zmarłym i żywym wolontariuszom. Teraz są na równi z armią, trzymając na swoich barkach nasz kraj. Znajdują amunicję dla wojska, przewożą ładunki humanitarne i ewakuują ludzi pod ostrzałem. Przyjmują uchodźców" - zauważa Ołena Zełenska.

Poruszający apel pierwszej damy Ukrainy

W dalszej części postu Ołena Zełenska zaznacza, iż w tym momencie każdy mieszkaniec Ukrainy, który został w kraju, jest wolontariuszem. Ludzie pomagają sobie nawzajem, dzieląc się wodą, żywnością, schronieniem przed wrogimi wojskami oraz lekarstwami.

"Ich bronią są wielkie serca, a wróg atakuje je co minutę. Ale ich nie powstrzyma (...). Codziennie pojawiają się nowe pytania: "Cześć, jak mogę ci pomóc? Jak mogę być pomocny?" Tak pojawiają się nowi wolontariusze. Po prostu pozostań przy życiu, proszę. Błagam, pozostań przy życiu" - apeluje w poruszających słowach Zełenska.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Dzień Kobiet w cieniu wojny. Co Polki chcą powiedzieć Ukrainkom?

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"