Olga Bołądź przekazała tragiczne wieści. Czarno-białe zdjęcie zamieściła w sieci

Olga Bołądź podzieliła się w mediach społecznościowych tragicznymi wieściami. W ten sposób poinformowała o stracie przyjaciółki. "Wiem, że czekasz za tęczowym mostem" - napisała aktorka.

Olga Bołądź przekazała smutne wieściOlga Bołądź przekazała smutne wieści
Źródło zdjęć: © AKPA

Olga Bołądź, aktorka znana z wielu filmów i seriali, przeżywa smutne chwile. Odeszła jej ukochana suczka Lusia, którą Bołądź adoptowała w 2019 roku. Uratowała ją z pseudohodowli – w rozmowie w "Dzień dobry TVN" aktorka ujawniła, że Lusia była tam trzymana w strasznych warunkach i wykorzystywana jako suka rozpłodowa. - Nie wiedziała, co to znaczy wyjść na spacer, być przytuloną, pogłaskaną - opowiadała.

Olga Bołądź pochowała psa. Lusia zmagała się z chorobą

Aktorka już wcześniej informowała, że jej ukochany pies zmaga się z chorobą. "Będziemy walczyć do momentu kiedy, nie zobaczymy, że masz już dosyć i czas odpuścić. Lucha, kocham cię całym moim ludzkim sercem. Psia mać walczymy" - pisała w mediach społecznościowych.

Niestety okazało się, że psa nie udało się uratować. Bołądź poinformowała we wpisie na Instagramie o śmierci czworonoga. "W niedzielę 12.03 pożegnaliśmy na zawsze LUSIĘ, najukochańszego psa, naszą przyjaciółkę. Co jest najtrudniejsze w posiadaniu Psa? Jego pożegnanie. Kocham Cię Lusia. I wiem ze czekasz za tęczowym mostem. Do zobaczenia, moja psia miłości" - czytamy w opublikowanym poście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Poznaj mojego psa" Olga Bołądź o niezwykłej więzi z Lusią: "Pies jest członkiem rodziny"

Internauci wspierają aktorkę. Zareagował Janusz Chabior

Bołądź zamieściła też podziękowania dla osób, które ją wspierały. "Dziękuje dr wet. @ula_jankowska która była z Nami w każdym trudnym momencie leczenia, do ostatniego oddechu. Dziękuje wszystkim przyjaciołom i Naszej rodzinie, która kochała Luśkę i zawsze Nam pomagała. Lusia w naszych sercach forever" - napisała na Instagramie.

Również internauci i znajomi okazali aktorce wsparcie. "Pamiętam, jak jechaliśmy samochodem na spektakl do Krakowa. Lusia leżała obok Batmana i nasze pieski kontemplowały krajobrazy za oknem, a jak nie patrzyliśmy to trochę figlowały. Nie ma już Batmana i nie ma już Lusi. Smutno. Razem z Agatką przytulamy Cię mocno" - napisał w komentarzu Janusz Chabior.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Jesienią są lekceważone. Mogą ukrywać się w tym miejscach w domu
Jesienią są lekceważone. Mogą ukrywać się w tym miejscach w domu
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Jej córka obchodzi 23. urodziny. Kiedyś trafiła do domu dziecka
Jej córka obchodzi 23. urodziny. Kiedyś trafiła do domu dziecka
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni