Ona ma 18 lat, a on 34. Agnieszka ukrywa swój związek przed rodzicami

"Jest nam ze sobą świetnie, mamy masę wspólnych tematów i nie czujemy żadnej różnicy wieku. Taktuje mnie wspaniale. Nie miał żony, nie ma dzieci. Chciałabym przedstawić go rodzicom, ale tu zaczyna się problem, bo nie wiem, jak mam to zrobić" - zaczęła swój wpis Agnieszka, użytkowniczka forum WP Kafeteria.

Nastolatka stresuje się nie tylko tym, jak rodzice zareagują na wiadomość o wieku ukochanego, ale również, tym czy nie będzie im przeszkadzało, że nie jest on Polakiem. "Oni nie znają angielskiego, więc nie będą mogli się porozmawiać" - ubolewa dziewczyna.

Kolejną kwestią, którą porusza Agnieszka jest zawód ukochanego. Mężczyzna służy w marynarce wojennej. "Rodzice w życiu nie oddadzą ”staremu dziadowi żołnierzowi” swojej małej córeczki" - denerwuje się 18-latka.

"To wszystko tak mnie stresuje, a jednocześnie nie chciałabym się ukrywać, że się z kimś spotykam. Oboje stwierdziliśmy, że lepiej będzie poczekać do studiów (jeszcze trochę ponad rok), ale mimo wszystko boję się tego momentu. Wiem, że będą źli i wiem, że będą krzyczeć. Doradźcie, co mam zrobić w takiej sytuacji" - prosi inne internautki autorka wpisu.

Internauci popierają pomysł z poczekaniem, aż Agnieszka pójdzie na studia i wyprowadzi się z domu. "Wtedy rodzice nie będą mieli za dużo do gadania. No i jest szansa, że Ci przejdzie, bo facet wtedy będzie bliżej 40 niż 30. Pomyśl czy na pewno chcesz marnować młode lata na starego dziadka" - napisała jedna z komentujących.

"Poczekać, jak już wspomniałaś. Za rok będziesz się martwić. Swoją drogą, to jest bardzo duża różnica wiekowa, też byłabym zła na ciebie (mam córkę w twoim wieku)" - dodała druga. A wy jak sądzicie? Kiedy Agnieszka powinna przyznać się rodzicom do swojego związku?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl