Katie Price
Niedawno Price powiedziała, że żałuje "tego co sobie zrobiła" i chciałaby wyglądać bardziej naturalnie. Jednocześnie jednak przyznała, że tak naprawdę nie umie się obyć bez zabiegów, a najbardziej zależy jej na tym, by... nie mieć zmarszczek.
Dlatego regularnie wstrzykuje sobie botoks - robi to co cztery miesiące, a za każdy zastrzyk płaci 400 funtów.
POLECAMY: * Doda znowu starszy!*