Pracownica TVP wygadała się na temat WOŚP. "Wstydzę się"
Agata Młynarska pojawiła się w "Faktach po Faktach", gdzie mówiła o 32. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziennikarka zdradziła, że sama również miała okazję korzystać ze sprzętu zakupionego przez fundację. Wspomniała też ubiegłoroczną rozmowę z pracownicą telewizji łódzkiej.
28.01.2024 | aktual.: 28.01.2024 12:10
Agata Młynarska oraz Jerzy Owsiak poprowadzili pierwszy Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 1993 r. Wówczas dziennikarka nie przypuszczała, że działania fundacji będą miały wpływ również na jej życie. W najnowszym wywiadzie Młynarska otworzyła się na temat swojej choroby oraz opowiedziała o spotkaniu z koleżanką z TVP, gdzie jeszcze niedawno nie mówiło się o WOŚP.
Agata Młynarska szczerze o WOŚP
W tym roku środki zebrane przez WOŚP zostaną przekazane na pomoc pacjentom z oddziałów pulmonologicznych w całej Polsce. Cel ten został wybrany nieprzypadkowo. Niestety po pandemia COVID-19 sprawiła, że wiele osób zaczęło mieć problemy z płucami.
- Rzeczywiście potrzeby są spore, dlatego że ostatnie dwa, trzy lata pokazały, jak bardzo płuca oberwały podczas pandemii i to w nieoczekiwany do końca sposób - zdradził w "Faktach po Faktach" dr Wojciech Feleszko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Młynarska od samego początku wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Dziennikarka nie ukrywa też, że sama również miała okazję skorzystać ze sprzętu zakupionego przez WOŚP.
- W życiu nie przypuszczałam, kiedy stawaliśmy w studiu podczas pierwszego Finału i poprzez kolejne 31 lat, że będę grała też dla siebie - powiedziała prezenterka, która od dawna choruje na astmę.
Agata Młynarska zaznaczyła, że nie wszyscy pacjenci zmagający się z tą chorobą mają dostęp do niezbędnego sprzętu, który może ocalić ich życia. Właśnie dlatego bardzo cieszy się, że w tym roku fundacja Jurka Owsiaka postanowiła im pomóc.
- Miałam to szczęście, że przywrócono mi oddech - zaznaczyła Młynarska.
Agata Młynarska wraca pamięcią do finału WOŚP sprzed lat
W ostatnich latach w TVP niewiele mówiło się o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, co mogło dziwić, bowiem stacja od samego początku wspierała fundację Jurka Owsiaka. Szerokim echem odbyło się także zeszłoroczne wydanie "Wiadomości", gdzie działaniom wolontariuszy podczas 31. finału poświecono zaledwie 13 sekund.
Nie jest jednak tajemnicą, że w tym roku ma to się jednak zmienić, z czego bardzo cieszy się również Agata Młynarska. Dziennikarka jednocześnie nie ukrywa, że nie wszyscy pracownicy stacji zgadzali się z tym, jak jeszcze niedawno była ona zarządzana.
- Pięć lat temu byłam w Łodzi i relacjonowałam to, co się działo dla TVN i TTV. (...) Podeszła do mnie koleżanka z telewizji łódzkiej i powiedziała: 'Wiesz, wstydzę się. To straszne, że nie możemy o tym mówić' - wspominała Młynarska.
- Widziałam, że jest między nami szklana szyba i zrobiło mi się strasznie żal tej dziewczyny. Po ośmiu latach Orkiestra wraca, a my widzimy, że nie da się nas oszukać, bo przecież wiemy, jak jest. Zakłamywanie rzeczywistości i pisanie własnej historii ośmiesza tylko tych, co to robią - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl