Rzadko pokazują się razem. Nie każdy wie, z kim jest związany
"Nigdy nie proś go o nic, gdy jest głodny; jeśli jego ulubiona drużyna piłkarska przegra, postępuj z nim bardzo delikatnie" - tak o Viktorze Orbanie mówi jego żona Aniko Levai, która zajmuje się domem i rzadko bywa na salonach. 31 maja 2024 roku węgierski polityk skończył 61 lat.
Viktor Orban to węgierski polityk i prawnik, premier Węgier od 2010 roku, a od 1990 roku poseł do Zgromadzenia Narodowego kolejnych dziewięciu kadencji. Jest przewodniczącym Fideszu, narodowej, konserwatywnej i umiarkowanie eurosceptycznej partii.
W 2004 roku otrzymał Wielki Krzyż Orderu św. Grzegorza Wielkiego, a w 2013 roku "Gazeta Polska" przyznała mu tytuł Człowieka Roku.
Rządzący w Budapeszcie nieprzerwanie od 14 lat konserwatywny polityk mocno krytykuje postawę Unii Europejskiej i NATO wobec Ukrainy. Kampanię przed eurowyborami promuje hasłem: żadnej migracji, żadnego gender, żadnej wojny. Jednocześnie zapowiada walkę z brukselskimi biurokratami.
Prywatnie jest zagorzałym fanem futbolu. Gra w piłkę nożną, należał do zespołu Felcsút FC, a w 2007 roku założył Akademię Piłkarską Ferenca Puskása.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żona Orbana: nie proś go o nic, gdy jest głodny
Viktor Orban poślubił prawniczkę Aniko Levai. Przez lata był niewierzący, a na ślub kościelny zdecydował się dopiero 10 lat po cywilnym, w 1999 roku. Jego żona jest katoliczką, a on wyznawcą kalwinizmu, jednego z czołowych nurtów protestantyzmu.
"Mój mąż, gdy jest w domu, jest osobą łagodną, która za wszelką cenę unika konfliktów" – mówiła kilka lat temu jego żona tygodnikowi "Story Magazin".
Levai, choć z wykształcenia jest prawniczką, na co dzień zajmuje się domem. Jak sama twierdzi - nigdy nie miesza się w sprawy polityczne.
"Codziennie przygotowuję strój męża – garnitur, koszulę i krawat – na następny dzień. Czasami, na przykład w czasie kampanii, kilka zestawów w ciągu jednego dnia" - mówiła w 2014 roku, cytowana przez "The Wall Street Journal".
Przyznała, że doskonale wie, jak wyczuć nastrój małżonka. Na łamach "Story Magazin" przedstawiła nawet "instrukcję obsługi" Viktora Urbana. To kilka zasad, których zawsze stara się przestrzegać. "Nigdy nie proś go o nic, gdy jest głodny; nigdy nie waż się przeszkadzać mu, gdy gra w popularną węgierską grę karcianą "ulti"; jeśli jego ulubiona drużyna piłkarska przegra, postępuj z nim bardzo delikatnie" - wymieniała.
Ma również sposób na to, by szybko wybudzić męża z łóżka. "Jeśli nie chce rano wstać, powiedz mu, że przyszedł najnowszy numer dziennika "National Sport", a od razu otworzy oczy."
Przyznała również, że przegrywanie jest dla niego bardzo trudne. Na dowód przytoczyła pewną historię.
"Nauczył się jazdy na nartach jako dorosły tylko ze względu na swoje córki. Kiedyś, gdy wygrałam zawody narciarskie, a on zajął dopiero drugie miejsce, do czasu wręczenia nagród zaaranżował, aby zawodnicy i zawodniczki byli nagradzani w różnych kategoriach, żeby nie zajął drugiego miejsca tuż za mną" – powiedziała Levai.
Ojciec piątki dzieci
Viktor Orban i Aniko Levai mają pięcioro dzieci (cztery córki i syna). Ich syn Gaspar Orban jest byłym piłkarzem. Przynależy do wspólnot chrześcijańskich. Jak twierdzi, Boga odnalazł podczas misji w Ugandzie.
Najstarszą córką Orbana jest Rahel. W 2013 roku poślubiła Istvana Tiborcza, węgierskiego biznesmena, inwestora w branży turystycznej. W 2016 roku na świat przyszła ich córka, a tym samym Orban doczekał się wnuka.
Kolejne córki to: to urodzona w 1994 roku Sara, Roza (ur. 2000 r.) i Flora (ur. 2004 r.).
Żródła: The Wall Street Journal, Story Magazin, Onet.pl, Wikipedia
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl