"Zadufane w sobie buce". Wymienia konkretne nazwisko
Marianna Schreiber pojawiła się na uroczystej Gali Gwiazd Plejady. Po wydarzeniu postanowiła opublikować dłuższy wpis w sieci. "Na wstępie przeproszę za mocną (...) ocenę i wiem, że może spaść na mnie za nią hejt, ale jak wiecie, jestem szczera" - zaznaczyła na wstępie.
Marianna Schreiber potrafi zwrócić na siebie uwagę. Najpierw postanowiła podbić politykę, później na oczach całej Polski przechodziła przez rozstanie z posłem PiS-u. Rozpoczęła też swoją przygodę z wojskiem, a także wzięła udział w dwóch walkach podczas gali freak fightowych.
Teraz Schreiber wzięła na tapet świat show-biznesu. Korzystając z wyjścia na galę, gdzie pojawiło się mnóstwo znanych nazwisk, skomentowała, jak odbiera "śmietankę towarzyską". Użyła dosadnych słów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Teatr próżności"
Marianna Schreiber w obszernym wpisie przyznała, że od świata show-biznesu woli freak fighty, "bo tam przynajmniej każdy mówi szczerze co myśli".
"Nie mogę się nadziwić, jak wielu z zaproszonych gości, ba rzeczonych gwiazd to pompatyczne i zadufane w sobie buce. Osoby z manią wielkości przykrywające swoje wygórowane ego strojami, których poza tym dywanem, większość z nich po prostu wstydziłoby się założyć. Czy ci ludzie naprawdę nie mogą być normalni, tylko muszą udawać kogoś, kim nie są? Muszą się ścigać na te stroje i na to wszystko?" - stwierdziła na Instagramie.
W dalszej części wpisu Schreiber odniosła się do kilku konkretnych osób, które pojawiły się na wspomnianej gali.
"Barbara Kurdej-Szatan w roli prowadzącej. Tego było już dla mnie zbyt wiele, bo nie muszę chyba wspominać jej haniebnych słów o polskich mundurowych" - podkreśliła.
Na plus dla autorki posta wypadła Teresa Lipowska, która zaprezentowała się jako niezwykle skromna i sympatyczna osoba, a także Doda. Wokalistka nie przybyła na galę, ale za to w "krótki, acz treściwy sposób podsumowała ten teatr próżności".
Schreiber nie kryła, że już przed samym wejściem na galę organizowaną przez Plejadę, była świadkiem sytuacji, które wytrąciły ją z równowagi.
"Teksty rzucane przed wejściem 'czemu ja mam stać w kolejce, to upokarzające'. Serio? Upokarzające? Przecież większość z nich powinna się cieszyć, że ma okazję wziąć udział w fajnym wydarzeniu. Do tej pory zastanawiam się, jak niektórzy z nich mogli stać się celebrytami, czy tam influencerami z takim podejściem do życia, z takim podejściem do normalnych zjadaczy chleba, czyli do praktycznie każdego z nas? Przepraszam, jeśli za bardzo mi się ulało" - kontynuowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl