Blisko ludziOszczędna organizacja wesela - o czym pamiętać?

Oszczędna organizacja wesela - o czym pamiętać?

Oszczędna organizacja wesela - o czym pamiętać?
Źródło zdjęć: © 123RF
21.02.2013 13:10, aktualizacja: 04.03.2013 16:15

Jaki powinien być ślub? Bajeczny, z marzeń, wspaniały, romantyczny, ale czy powinien być tani? Czy myślimy o najpiękniejszym dniu w życiu w kategoriach ekonomii kosztów i wielkich oszczędności. Portal Wedalert.com doradza, jak znaleźć kompromis między marzeniami a rachunkami, z czego zrezygnować, a na czym nie oszczędzać.

Jaki powinien być ślub? Bajeczny, z marzeń, wspaniały, romantyczny, ale czy powinien być tani? Czy myślimy o najpiękniejszym dniu w życiu w kategoriach ekonomii kosztów i wielkich oszczędności. Portal Wedalert.com doradza, jak znaleźć kompromis między marzeniami a rachunkami, z czego zrezygnować, a na czym nie oszczędzać.

Ile za panią młodą?Targowanie się o panią lub pana młodego to popularna zabawa na polskich weselach. Odbywa się ona w konwencji żartobliwej, ale prawdziwe targowanie się ma miejsce kilka miesięcy przed samą imprezą. Jeśli państwo młodzi są dobrymi negocjatorami, mogą zbić cenę usług lub produktów nawet o połowę. Negocjacje z wykonawcami nie przynoszą pecha, ani ujmy. W dobie kryzysu, szukanie kreatywnych oszczędności nie jest wcale passe.

O czym pamiętać?

Negocjacje weselne niczym się nie różnią od negocjacji handlowych: liczą się te same zasady i prawidła. Zawsze przydaje się pozytywne nastawienie, opanowanie emocji i sztuka kompromisu. Pamiętajcie też o starej zasadzie wielkich graczy finansowych: „Kto pierwszy podaje cenę, przegrywa”. Targując się, nie pytajcie: „Czy nie może być taniej”, a stwierdzajcie „Chcielibyśmy obniżyć ceną, proszę nam coś zaproponować”. Zawsze podpisujcie szczegółowo skonstruowaną umowę. To ona chroni Was przed ewentualnymi niedociągnięciami związanymi z menu lub obsługą.

Oszczędzanie zawodowe

Jeśli nie jesteście pewni swoich umiejętności negocjacyjnych, dajcie zrobić to profesjonalistom. Niektórzy uważają, że zatrudnienie konsultanta weselnego to niepotrzebna ekstrawagancja i kolejny ekstra wydatek. Inni są zdania, że doradca weselny to najlepsze rozwiązanie dla par, szukających oszczędności.

Konsultanci najlepiej znają rynek, dysponują listą wykonawców, chętnie udzielających rabatów i są w stanie zaproponować alternatywne, tańsze, rozwiązania. - Moja praca to również umiejętność oszczędzania w imieniu klienta. Oprócz oszczędności czasu i pracy coraz częściej klient prosi o moje usługi właśnie z powodu oszczędności finansowych. – mówi Monika Tomaszewska-Czub, Wedding planner z agencji Just Married - Większy budżet stanowi większe możliwości organizatorskie, jednak w poszanowaniu woli klienta staram się podążać drogą jego oczekiwań.

Małe miasta górą

Ceny usług w dużych metropoliach są zwykle wyższe niż w mniejszych miejscowościach. Zdarza się, że za ten sam produkt płacimy o 30% mniej, jeśli odjedziemy od miasta na 50 kilometrów. Doświadczone pary młode doradzają nowicjuszom, aby szukać wykonawców w małych miastach.

Umiejętności fotografa, kucharki, cukiernika z mniejszej miejscowości nie muszą się różnić od kwalifikacji przedstawicieli branży w dużych miastach, a cennik będzie o wiele bardziej przystępny. Warto też robić zakupy w hurtowniach oddalonych od dużych aglomeracji – ceny produktów, zwłaszcza alkoholu, mogą być o połowę niższe.

Film czy zdjęcia

Konsultanci ślubni, doradzający młodym parom w kwestii weselno-ślubnych oszczędności radzą zrezygnowanie z videofilmowania. Okazuje się, że nawet jeśli zdecydowaliśmy się na uwiecznienie wzruszających momentów, to i tak oglądniemy filmowe działo może dwa, trzy razy.

Lepiej inwestować w ładne zdjęcia, które można wysłać jako odbitki, rodzinie wraz z podziękowaniami. Dlatego też dobry fotograf, specjalizujący się z fotografii ślubnej zawsze jest w cenie.

Kupujemy procenty

Na forach ślubnych przewija się jak mantra ważna podpowiedź dotycząca zakupów na wesele. Okazuje się, że ceny alkoholu w hurtowniach są niższe w okolicach Sylwestra. Przedsiębiorcze pary, które chcą zaoszczędzić, właśnie wtedy kupują weselne trunki. Najbardziej zaskakująca rada dotycząca oszczędzania?

Szukać informacji o ślubach odwołanych. Niektórzy uważają to za prognostyk nieszczęścia dla ich uroczystości, inni są zdania, że jeśli mogą zdjęć z barków innych ludzi kłopot i odkupić np. alkohol za połowę ceny, to trzeba korzystać.

Kalendarzowe oszczędzanie

Zmieniają się trendy, nastają inne mody – również w branży weselnej, ale jedna zasada jest ponadczasowa. Najdroższe są imprezy urządzane w święta – Wielkanoc i Boże Narodzenie oraz w miesiące letnie, zwłaszcza w czerwcu i w sierpniu. Jeśli nie zależy wam na określonej dacie, a chcecie oszczędzać – większość usług związanych z branżą weselną, będzie tańsza w tzw. „martwych okresach” – wczesną wiosną i jesienią.

Oszczędny wizerunek

Image weselny to ważna sprawa, zwłaszcza dla panien młodych, które w ten dzień chcą wyglądać pięknie. Jeśli chodzi o oszczędnościach poczynionych na wizażystce, makijażystce i fryzjerze – zdania są podzielone. Niektórzy uważają, że tylko profesjonalista jest w stanie wykonać swoje zadanie, a zatrudnianie amatorów po kosztach jest skazane na katastrofę.

Inne panny młode uważają, że nawet profesjonalista z renomowanego salonu może się nie wywiązać z zadania. Ile osób tyle opinii – ale jak leitmotiv przewija się przestroga, aby nie oszczędzać na próbach. Okazuje się, że lepiej zapłacić więcej, ale mieć pewność, że w dniu ślubu będziemy wyglądać perfekcyjnie.

Granie na oszczędzanie

„Jeśli chcesz oszczędzać na zespole, wynajmij DJ’a”, przejawia się jak refren przestroga na forach ślubnych poświęconych organizacji wesel. Okazuje się, że marny, niesprawdzony, wypróbowany naprędce zespół, może zepsuć koncertowo atmosferę na wesele. Jeśli nie mamy funduszów na bogatą oprawę muzyczną i muzykę na żywo, warto zainwestować w DJ’a profesjonalistę, który ma doświadczenie w prowadzeniu dużych imprez.

Kryzysowa suknia ślubna

Suknia ślubna to poważny wydatek. Jeśli na swoim weselu chcesz wystąpić w prawdziwej sukni ślubnej, z duża ilością tafty, koronek i bogato haftowaną, zastanów się, czy stać cię na jednorazowy wydatek. Kupując suknię ślubną, nie mamy gwarancji, że uda nam się ją korzystnie odsprzedać czy umieścić w komisie.

Raczej na pewno nie ubierzemy ją po raz kolejny i nie mamy pewności, czy w dalekiej perspektywie ubierze ją nasza córka. Gdy szukamy oszczędności – warto pomyśleć o wypożyczeniu sukni. Ale gdy szukamy czegoś prostego, skromnej eleganckiej sukienki, którą wiemy, że będziemy nosić na inne okazje – warto wówczas zainwestować.

Kontrowersyjne DIY

Od kilku sezonów metoda „zrób to sam” cieszy się sporą popularnością. W sieci znajdziemy wiele porad, jak małym kosztem, przy wykorzystaniu własnych umiejętności, stworzymy coś, za co musielibyśmy zapłacić krocie profesjonaliście. Samemu można stworzyć zaproszenia, przystroić kościół i salę weselną, samochód, który wiózł nas będzie na uroczystość, wykonać małe prezenciki dla gości i większe dla rodziców.

Zanim zaczniemy produkcję i wykonanie DIY – przeanalizujmy czas i koszt inwestycji. Zastanówmy się, czy przy drukowaniu na domowej drukarce 40 wersji zaproszenia, nie zaczniemy się denerwować, czy mamy czas jeździć na giełdę kwiatową. Czas to także pieniądz, a nierzadko rzeczy, które decydujemy się zrobić sami są bardziej czasochłonne.

(alp/bb), kobieta.wp.pl

Więcej na temat ślubu:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także