Pamiętacie Iwana Komarenkę? Ujawnił traumatyczną historię

– Miałem odmrożenia, przeżyłem głód, bo przez trzy dni nic nie jadłem - opowiada Ivan Komarenko w nowym wywiadzie. Okazało się, że wokalista w dzieciństwie przeżył chwile grozy.

Ivan Komarenko udzielił wywiaduIvan Komarenko udzielił wywiadu
Źródło zdjęć: © Instagram | Ivan Komarenko
Agnieszka Woźniak

Iwan Komarenko, znany m.in. z przeboju takich jak "Czarne Oczy", otworzył się na temat dramatycznego wydarzenia z dzieciństwa. W rozmowie ze "Światem Gwiazd" artysta wrócił do wspomnień z czasów, gdy jako ośmiolatek spędził trzy dni w lodowatej studzience kanalizacyjnej.

W dzieciństwie wpadł do studzienki

Iwan Komarenko otworzył się na temat dramatycznego wydarzenia z dzieciństwa. W rozmowie ze "Światem Gwiazd" artysta wrócił do wspomnień z czasów, gdy jako ośmiolatek spędził trzy dni w lodowatej studzience kanalizacyjnej. Wszystko zaczęło się od ucieczki przed prześladowcą.

- W grudniu, w wieku lat ośmiu, wpadłem do studzienki kanalizacyjnej; przesiedziałem tam trzy doby, przeżyłem szok. Otarłem się o śmierć – przyznał.

Temperatura spadła grubo poniżej zera, a jego ciało zaczęło odmawiać posłuszeństwa.

– Miałem odmrożenia, przeżyłem głód, bo przez trzy dni nic nie jadłem – mówi artysta. – Jak mnie prowadzili do najbliższego budynku, to spoglądałem do tyłu i widziałem własne nogi, które się wlekły za mną. Nie miałem siły, żeby iść samodzielnie".

Po trzech dniach nastąpił cud. Grupka chłopców, starszych i silniejszych od Iwana, usłyszała jego wołanie o pomoc. – Jeden zszedł na dół, drugi został na górze. Wrzucili deskę, po której zostałem do góry podciągnięty i w ten sposób mnie stamtąd wyciągnęli – wspomina.

Nie opowiadał tej historii. "Dosyć tego"

Przez wiele lat Komarenko nie opowiadał o tym wydarzeniu. Jak mówi, nie chciał wzbudzać litości.

– Był taki moment, że opowiadałem, ale potem stwierdziłem, że dosyć. Wystarczy. Bo była taka granica, przez którą już nie chciałem przechodzić Bo tak by ludzie zaczęli mówić: "o, wzbudza litość, no już dosyć tego".

W sieci jednak nic nie ginie. – Było parę wywiadów, że powiedziałem, bo mnie zapytano o to i koniec, skończyłem z tym. Widzę, że w przestrzeni internetowej ta historia krąży. Ona rzeczywiście była bardzo intensywna.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Te zachowania zdradzają niską inteligencję emocjonalną
Te zachowania zdradzają niską inteligencję emocjonalną
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Przekręć i poczekaj. Tak obniżysz rachunki za ogrzewanie
Przekręć i poczekaj. Tak obniżysz rachunki za ogrzewanie
Muniek o wierze. "Z Bogiem są czasem niezłe jaja"
Muniek o wierze. "Z Bogiem są czasem niezłe jaja"
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód
Włożyła biały płaszcz i szpilki. Wyglądała jak milion dolarów
Włożyła biały płaszcz i szpilki. Wyglądała jak milion dolarów
Katolicy idą tylko na cmentarz. Popełniają grzech
Katolicy idą tylko na cmentarz. Popełniają grzech
Sarkozy w drodze do więzienia. Do limuzyny odprowadziła go żona
Sarkozy w drodze do więzienia. Do limuzyny odprowadziła go żona
Wyciągnij z doniczki. Storczyk obsypie się kwiatami
Wyciągnij z doniczki. Storczyk obsypie się kwiatami
Słyszysz bicie serca, leżąc na poduszce? Chirurg mówi, co za tym stoi
Słyszysz bicie serca, leżąc na poduszce? Chirurg mówi, co za tym stoi
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza