Pamiętacie najmłodszego multimilionera? Robert Gryn wiedzie dziś zupełnie inne życie
Osiągnął niejeden ogromny sukces, mimo to nie był szczęśliwy. Postanowił więc całkowicie odmienić swoje dotychczasowe życie. Dziś Robert Gryn to człowiek wolny. Wolny od jakichkolwiek kompleksów.
Kilka lat temu o Robercie Grynie było bardzo głośno. To wszystko za sprawą sukcesu jego firmy o nazwie Codewise. W 2017 r., dzięki niebywałym przychodom startupu, wówczas 31-letni Gryn uplasował się na 57. miejscu najbogatszych Polaków według magazynu "Forbes".
Duże pieniądze i wielkie problemy
Mimo niebywałych osiągnięć, rzeczywistość biznesmana daleko odbiegała od ideału. "Cierpiałem na krańcowe wypalenie — psychiczne i fizyczne, a do tego na całkowitą bezsenność. Nie byłem w stanie poradzić sobie ze skalą działań i stresem" - Gryn poinformował w jednym z postów na platformie LindekdIn.
Niedługo później, sprzedał swoją wielomilionową spółkę i skoncentrował się na tematyce motywacji w mediach społecznościowych. Po jakimś czasie jednak ogłosił zniknięcie z przestrzeni publicznej. Kilka miesięcy temu założył swój nowy kanał na Youtubie, w którym opowiada o wirtualnej rzeczywistości, a zaledwie kilka dni temu stworzył profil na TikToku o wymownej nazwie "jedno życie".
Robert Gryn o kompleksach
- Dlaczego młody milioner jest w dżungli sam? Dlaczego nie jest otoczony panienkami? Dlaczego nie zapycha Lamborghini po Warszawie w tę i z powrotem, czekając, aby jak najwięcej ludzi go zauważyło? Dlaczego? Kompleksy? Moje ego już nie żyje. Ja już swoje kompleksy pościnałem jak grzybiarz. (...) Czemu ja łażę codziennie po dżungli? Uwielbiam to. Kocham naturę. Jak już nie mam niczego do udowodnienia - Robert Gryn mówi wprost z Kostaryki i jak deklaruje, poprzez swój kanał na TikToku, chce tchnąć w innych życie. "Zajrzyj w głąb siebie i odkryj, kim naprawdę jesteś" - zachęca.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl