Pani wiosna w legginsach. Jest efekt WOW!
To nie jest modowa wpadka, ale protest przeciwko dyskryminacji kobiet! Być może to nie przypadek, że niespełna tydzień po słynnej „legginsgate” na lotnisku w Denver i naszym tekście o legginsowych wpadkach, na ulicach polskich miast pojawiają się takie widoki. Trudno nam bowiem uwierzyć, że bohaterka tej scenki rodzajowej po prostu nie przewidziała efektu.
01.04.2017 | aktual.: 01.04.2017 09:46
W miniony weekend na lotnisku w Denver doszło do nietypowej sytuacji. Pracownik lotniska nie wpuścił dwóch dziewczynek lecących wraz z ojcem na pokład samolotu. Powód był jeden: legginsy. Ta sytuacja wywołała prawdziwą burzę w internecie, dzieląc internautów na tych, którzy uważają, że pracownik lotniska przekroczył swoje kompetencje i tych, którzy mają dość noszenia legginsów jak spodni.
Więcej na ten temat przeczytacie w naszych tekście LEGGINSY TO NIE JEANSY!
Co swoim strojem chciała powiedzieć nasza dzisiejsza bohaterka? Być może wyrazić solidarność z dwiema dziewczynkami, których nie wpuszczono na pokład samolotu, być może w nietypowy sposób chciała zaprotestować przeciwko traktowaniu kobiet jak przedmioty, być może chciała dołączyć do ogromnej rzeszy kobiet, które czują się zniewolone obowiązującymi normami przyzwoitości? Co było powodem? Tego nie wiemy i niech to pozostanie jej słodką tajemnicą.
Zdjęcie z panią wiosną w legginsach mogłyśmy opublikować dzięki uprzejmości znajomego, który wrzucił je na swój profil na Facebooku z dopiskiem:
„Wiosna ma swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów”.
- Przepraszamy za rozmazane zdjęcie. Robiliśmy na szybko, bo baliśmy się, że spłoszymy „ptaszynę” – piszą nam autorzy zdjęcia.
Widząc „wysublimowaną" fotografię pani wiosny, nie miałyśmy wątpliwości. Tekst o tym, dlaczego nie powinniśmy nosić legginsów jak jeansów trzeba przypomnieć i przypominać jeszcze nie raz, zanim „legginsowy protest” nie umrze śmiercią naturalną.
Postanowiłyśmy być bezwzględne. To zdjęcie rozpoczyna nowy cykl w dziale MODA w Kobieta WP. Zamierzamy wrzucić do sieci każde zdjęcie z podobnym „cudem”, które nam podeślecie lub które zrobimy same. Chcemy pokazać wam na konkretnych przykładach, co oznaczać może noszenie legginsów do krótkich kurteczek, bluzeczek i koszul. Opiszemy też podobne "cuda" naszcyh zwyczajnych, polskich stylizacji. Może ta mała akcja sprawi, że wszyscy zaczniemy trochę bardziej zastanawiać się nad tym, w czym wychodzimy z domu do ludzi. Nasz cykl otwiera więc wspomniana pani wiosna, wąchająca kolorowe kwiatki…
Swoje zdjęcia wysyłajcie na adres: lifestyle@grupawp.pl lub przez wiadomości na Facebooku.