Paris Fashion Week - sezon jesień zima 2016/17
Wyczekiwany pokaz Balenciaga
Paryski Tydzień Mody kończy trwający miesiąc maraton stylu i pokazów największych domów mody. Wielki powrót Anji Rubik, cała plejada gwiazd oraz imponujące kolekcję luksusowych marek. Zajrzyjcie do naszego podsumowania i zobaczcie, najciekawsze momenty z Paris Fashion Week!
To był jeden z najbardziej wyczekiwanych debiutów. Bo choć Demny Gvasali branżę mody zna już jak własną kieszeń, debiutował w roli dyrektora kreatywnego domu mody Balenciagia.
Jego poprzednicy - ulubieniec Anny Wintour - Alexander Wang i Nicolas Ghesquiere zawiesili mu poprzeczkę dość wysoko, więc trzeba przyznać, że przed gruzińskim projektantem stało niełatwe zadanie. Jak przyjęto jego pierwszą kolekcję?
Wszyscy zastanawiali się, jak rebeliancki styl Vetements z wymownymi i nieraz wulgarnymi hasłami zostanie wpleciony w estetykę domu mody z prawie 100-letnią tradycją. Efekt okazał się spektakularny! Kolekcja była absolutnym dziełem sztuki, w którym główną rolę odegrały imponujące eksperymenty z konstrukcją. Przeskalowane płaszcze, rozłożyste suknie i kreacje z usztywnianymi biodrami w marynarkach. Wszystko to przyciągało na myśl sylwetkę popularną w czasach średniowiecza i robiło niemałe wrażenie. Modelki prezentowały kreacje, które choć zaburzały proporcje, w zestawieniu z surowymi lakierowanymi butami wyglądały wybiegu zjawiskowo.
Druga część pokazu była zdecydowanie ukłonem w stronę Balenciagi z czasów panowania Nicolasa Ghesquiera - mnogość wzorów i zastosowanych materiałów robiła wrażenie, a patchworkowe sukienki w kwiaty były połączeniem romantyzmu z rockowym zacięciem.
Kolekcja pokazała najlepsze momenty z dziedzictwa Balenciagi i zdecydowanie wpisały się w DNA marki. Jak sam podsumował w "The Guardian" Demny Gvasali: "Wykorzystałem styl Balenciagi w 360 stopniach. To ważne, by znać przeszłość, by móc zbudować przyszłość". Sam pokaz był intrygującym spektaklem, a muzyka w tle była tak głośna, że w przestrzeni aż wibrowało. Pod rządami gruzińskiego projektanta czeka Balenciagę całkowicie nowy rozdział!