GwiazdyPaulina Młynarska przeszła zabieg podwójnej mastektomii

Paulina Młynarska przeszła zabieg podwójnej mastektomii

Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Źródło zdjęć: © AKPA

03.03.2021 19:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Paulina Młynarska na swoim profilu na Facebooku wyznała, że ma za sobą podwójną profilaktyczną mastektomię. Ponieważ badania wykazały, że w przyszłości mogłaby zachorować na złośliwego raka piersi, zamiast długotrwałego brania leków, wybrała leczenie operacyjne. Dziennikarka napisała, że długo się wahała czy mówić o tym publicznie, jednak ma nadzieję, że swoim wyznaniem pomoże choćby jednej kobiecie.

- Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę "zachowawczą", czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na "ostre cięcie"- leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną - napisała Paulina Młynarska w poście.

Podwójna profilaktyczna mastektomia Pauliny Młynarskiej

Młynarska zaznacza, że podjęcie ostatecznej decyzji było dla niej bardzo trudne, gdyż nie ma bezwzględnych wskazań do profilaktycznej masektomii.

- Względne wskazania obejmują wykrycie mutacji BRCA1 i/lub BRCA2, obciążenia rodzinne oraz podejrzane zmiany morfologiczne. Decyzja należy do osoby, której problem dotyczy i to ona musi sama rozważyć swoje "za" i "przeciw". Ani leczenie farmakologiczne, ani operacja nie są tu łagodnym działaniem pozbawionym skutków ubocznych. Jednak podkreślam: na tym etapie jest jeszcze wybór! – napisała w poście Młynarska.

Dziennikarka przypomina, też jak w 2013 roku, aktorka Angelina Jolie zdecydowała się na taką operację i upubliczniła ten fakt, wywołując ogólnoświatową dyskusję o prawie kobiety do podejmowania decyzji dotyczącej jej własnych, zagrożonych złośliwym rakiem - piersi. Zaznaczyła również, że to co wówczas wydawało się wielu osobom fanaberią Jolie, w efekcie wielu kobietom uratowało życie.

- Na szczęście świat się zmienia. Mastektomia zapobiegawcza jest obecnie, w większości cywilizowanych krajów, normalną i refundowaną procedurą medyczną. W Polsce od 2019 roku - napisałam Paulina.

Dziennikarka zauważa, że przy wskazaniach takich jak u niej, zabieg operacyjny redukuje ryzyku zachorowania na nowotwór złośliwy, aż o 90%.

- Czuję wdzięczność! Do samej siebie - za to, że się badałam: samobadanie piersi raz w miesiącu, usg, cytologia i mammografia- zgodnie z zalecanym przez mojego lekarza kalendarzem – podkreśla we wpisie Młynarska.

Paulina Młynarska dodaje, że przed podjęciem ostatecznej decyzji lekarze na Krecie skierowali ją na konsultację psychiatryczną.

- To był dobry ruch, aby upewnić się, że to nie strach jest moim doradcą przy podejmowaniu tak ważnej decyzji. Panika odbiera rozum. Nie kozaczyłam, że "jestem joginką" i sobie sama świetnie poradzę bez niczyjej pomocy. Przyjęłam jej bardzo, bardzo wiele. I nadal jej potrzebuję, bo rekonwalescencja po takim zabiegu trochę jeszcze potrwa. W ogóle dziś dużo popłakuję, bo jeszcze boli, a poza tym schodzi ze mnie stres i jestem rozbita po lekach. No, ale przeprawiłam się! - pisze w poście Paulina Młynarska.

Na koniec wpisu apeluje do wszystkich kobiet, aby umówiły się na badania kontrolne i systematycznie z nich korzystały.

- Mammografia, usg, cytologia, czy cokolwiek innego, co w Waszym wypadku wymaga kontroli - zaznaczyła we wpisie dziennikarka.

Liczne komentarze pod postem Pauliny Młynarskiej

Pod postem pojawiło się wiele ciepłych słów skierowanych do Młynarskiej:

- Dobrze Pani zrobiła. Trzeba myśleć przyszłościowo. Zdrowia życzę, optymizmu i poczucia humoru.

 - Dużo zdrowia! Wizyty u onkologa to takie obciążenie psychiczne. Jestem właśnie po biopsji gruboigłowej obu piersi, czekam na histo. Dziewczyny, badajcie się regularnie!

 - Brak mi słów po przeczytaniu Pani, każde wydaje mi się banalne, płaskie i bez sensu, wzruszył mnie tym bardziej, że 11 lat temu straciłam jedyną siostrę, nie chciała się badać aż było za późno na jakikolwiek ratunek, wspieram Panią myślami najmocniej jak mogę i bardzo, bardzo dziękuję za uświadomienie nam, jak bardzo ważne są badania.

- Jest Pani bardzo dzielna! Tak ruszam z profilaktyką bo się trochę zapomniałam. Dziękuję za ten post - pisały pod postem Młynarskiej internautki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także