Trwa ładowanie...
d1zg6z6
Paweł Kukiz o szczepieniu żony i córki. Polityk ma jasne zdanie na temat jednego producenta

Paweł Kukiz o szczepieniu żony i córki. Polityk ma jasne zdanie na temat jednego producenta

Paweł Kukiz był gościem w programie "Newsroom", gdzie podziękował za pomoc w nagłośnieniu jego prośby dotyczącej jak najszybszego zaszczepienia osób po przeszczepach narządów. Córka Pawła Kukiza miała w przeszłości przeszczepioną nerkę. - Ludzie po przeszczepach mieszczą się w grupie osób najbardziej zagrożonych i uważam, że powinni otrzymywać to zabezpieczenie szybciej niż np. urzędnicy państwowi - skomentował. W dalszej części rozmowy Kukiz wspomniał o swojej małżonce, która jako nauczycielka została już zaszczepiona preparatem firmy AstraZenca. - Moja żona jest bardzo silną kobietą i nie najlepiej przechodziła to szczepienie. Zdaję sobie sprawę, że są ogromne problemy, a ta szczepionka jest trochę gorszego sortu, ale przykre, że nauczyciele dostali gorszy gatunek - dodał.

Za chwilę będę o pandemii rozmawiaRozwiń

Transkrypcja:

Za chwilę będę o pandemii rozmawiał z wojewodą mazowieckim, jestem ciekaw pańskiego spojrzenie na tę sprawę. No chodzi o szczepienia, wiem, że pańska córka jest po przeszczepie nerki. Dużo negocjowano i rozmawiano o Narodowym Programie Szczepień tak, by objąć osoby po przeszczepach właśnie, po prostu, żeby zmienić trochę kolejkę, prawda, żeby one tak, tak. I wreszcie to się udało. Jestem ciekaw czy pańska córka... Rozmawiano, panie redaktorze, i chciałbym podziękować Wirtualnej Polsce, bo również wy bardzo mocno nagłaśnialiście ten temat. To jest dla mnie rzecz zupełnie logiczna i nie chodzi tutaj o jakąś prywatę, ale ludzie po przeszczepach są w tej, mieszczą się w tej grupie osób najbardziej zagrożonych i uważam, że powinni dostawać to zabezpieczenie prędzej niż na przykład urzędnicy państwowi czy różne inne tam grupy. I tutaj naprawdę bardzo wam dziękuję, bo wy też się w dużej mierze przyczyniliście do tego, że nastąpiła zmiana w tej kolejności. Czyli kamień z serca, panie przewodniczący, rozumiem, że córka z takiej możliwości od poniedziałku, to chyba wtedy możliwe, skorzysta? Zapisaliśmy dziecko do, znaczy zapisała się już córka, bo już dorosła kobieta, do tej kolejki. Teraz tylko pytanie jakie to są szczepionki, czy to jest Pfizer, czy to jest AstraZeneca, czy to są inne szczepionki. Moja żona nauczycielka była szczepiona tą AstraZeneką i powiem państwu szczerze, że kobieta, która jest bardzo silną, moja żona, a kobiety są w ogóle generalnie bardzo silne, a moja żona jest bardzo też silną kobietą - nie najlepiej przychodziła to szczepienie tą AstraZeneką. Pierwsza dawka, rzeczywiście, bardzo trudna. O tym słyszymy, że się cierpi po tej pierwszej dawce. I przykre, i generalnie to jest taki lekki zarzut, że ja sobie zdaję sprawę, że są ogromne problemy z tymi szczepionkami i że to jest taka szczepionka nie najlepszego sortu, że tak powiem, ale przykre jest troszkę to, że moja żona, która jest nauczycielką, że nauczyciele dostali ten taki troszkę gorszy, że tak powiem, gatunek. O tym preparacie jeszcze dzisiaj, proszę państwa, porozmawiamy, o tych konsekwencjach, o których pan przewodniczący także wspominał.
d1zg6z6
d1zg6z6