Picie słodkich napojów w czasie upałów odwadnia
Picie w czasie upałów słodkich, bezalkoholowych napojów gazowanych pogłębia odwodnienie organizmu, co może prowadzić do uszkodzenia nerek - ostrzegają naukowcy.
Długa ekspozycja na wysokie temperatury i promieniowanie słoneczne powoduje przegrzewanie organizmu. Aby temu zapobiegać, ciało zaczyna wytwarzać duże ilości potu. Niestety, wraz z nim dochodzi do znacznych ubytków wody oraz elektrolitów. Stan ten nazywa się odwodnieniem.
Aby zapobiegać odwodnieniu, a zarazem chronić się przed związanymi z nim, nierzadko groźnymi, powikłaniami, w czasie upałów należy pić dużo płynów. Naukowcy z Narodowego Instytutu Kardiologicznego w Meksyku postanowili sprawdzić, czy to, czym gasimy pragnienie podczas gorących dni ma znaczenie.
Przez cztery tygodnie narażali szczury na epizody łagodnego odwodnienia spowodowane podwyższoną temperaturą otoczenia, po których zapewniali zwierzętom swobodny dostęp do wody. Część z nich miała do dyspozycji wodę posłodzoną mieszaniną fruktozy i glukozy, tak, jak ma to miejsce w przypadku typowych napojów dostępnych na rynku. Druga grupa gryzoni dostała wodę słodzoną stewią (substytutem cukru pochodzenia naturalnego o zerowej kaloryczności), a trzecia - zwykłą, czystą wodę.
Okazało się, że szczury, które piły wodę zawierającą mieszaninę fruktozy i glukozy, po kilku tygodniach upałów były bardziej odwodnione, niż zwierzęta gaszące pragnienie czystą wodą lub wodą z dodatkiem stewii. Oprócz tego pojawiły się u nich problemy z nerkami. W wyniku przedłużającego się odwodnienia organizmu doszło do niewydolności tych organów.
- Otrzymane przez nas wyniki pokazują, jak groźna w skutkach może być powszechna praktyka gaszenia pragnienia w upały słodkimi napojami gazowanymi. Trend ten jest szczególnie wyraźny wśród nastolatków, którzy bezalkoholowe napoje gazowane traktują jako najlepsze antidotum na uczucie pragnienia towarzyszące w gorące, letnie dni - przestrzegają autorzy pracy.
Wyniki obserwacji zostały opisane na łamach najnowszego wydania pisma „American Journal of Physiology - Regulatory, Integrative and Comparative Physiology”.
Zobacz także: Płynna dieta. Czy jest dobra dla każdego?