Pierwsza rocznica śmierci wnuczki Kennedy'ego. Rodzina wydała oświadczenie
Minął dokładnie rok od tragicznej śmierci Maeve McKean – wnuczki Roberta F. Kennedy’ego oraz jej syna Gideona. Zmarłych we wzruszających słowach wspominają bliscy i rodzina.
03.04.2021 12:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maeve McKean w chwili śmierci miała 40 lat, a Gideon zaledwie osiem. Matka i syn zginęli tragicznie 2 kwietnia 2020 roku, tonąc w zatoce Chesapeake. Prąd porwał i wywrócił kajak, którym płynęli - najpierw znaleziono ciało wnuczki Kennedy'ego, a następnie chłopca.
Kolejna tragiczna śmierć Kennedych
- Jakimś cudem kajak popchnął wiatr lub zrobił to przypływ i znaleźli się w otwartej zatoce. Około 30 minut później zostali zauważeni przez obserwatora z lądu, który zobaczył ich daleko od brzegu i wezwał policję – pisał wówczas mąż Maeve.
Oczywiście, śmierć wnuczki Kennedy’ego była jedną z wielu tragedii, jakie spotkały tę rodzinę i jednocześnie wodą na młyn dla wyznawców teorii dotyczącej klątwy Kennedych.
Sprawdź również: Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego nie żyje. 22-letnia Saoirse Kennedy Hill przedawkowała
Przypomnijmy, że w sierpniu 2019 r. narkotyki przedawkowała, zaledwie 22-letnia, Saoirse Kennedy Hill. Natomiast do pierwszych tragicznych śmierci członków rodu dochodziło już w latach 40.
W 1963 roku w wyniku postrzału umarł John F. Kennedy – prezydent Stanów Zjednoczonych, a w 1999 roku jego syn, wraz z żoną Carolyn Bessette-Kennedy i szwagierką Lauren Gail Bessette, zginęli w wypadku lotniczym. Wszystkich nagłych śmierci Kennedych było jednak dużo więcej.
Pierwsza rocznica śmierci
Bliscy Maeve i Gideona w pierwszą rocznicę wypadku postanowili w szczególny sposób uczcić pamięć zmarłych. Ogłosili uruchomienie strony internetowej, która "ma służyć jako wirtualny album ich życia oraz przestrzeń do poznania i wspierania bieżącej pracy wykonywanej w ich imieniu".
- To był najbardziej bolesny rok, wypełniony smutkiem i żałobą, dla nas i dla tak wielu innych na całym świecie – napisali na Facebooku członkowie rodzin Kennedy i McKean, nawiązując zarówno do śmierci Maeve i Gideona, jak i do pandemii.
- Maeve i Gideon byli pięknymi, troskliwymi, ludźmi. Byliśmy wdzięczni za miłość, którą otrzymaliśmy od wszystkich dotkniętych ich historią. Wasze miłe słowa i wirtualne uściski podniosły nas na duchu, kiedy najbardziej tego potrzebowaliśmy – dodali.
Sprawdź także: Wnuk Johna F. Kennedy'ego jest kopią tragicznie zmarłego wujka. Internauci nie mają wątpliwości
Na stronie internetowej rodzina zachęciła do "dzielenia się wszelkimi wspomnieniami lub artefaktami dotyczącymi Maeve i Gideona - zdjęciami, filmami, listami, wiadomościami głosowymi".
Maeve z wykształcenia była prawniczką. Pracowała jako dyrektor wykonawczy Globalnej Inicjatywy na rzecz Zdrowia Uniwersytetu Georgetown. Była też wolontariuszką Korpusu Pokoju.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl