Przełom lutego i marca przynosi ze sobą pierwsze cieplejsze dni i zachęca do prac ogrodowych. Nasze trawniki zaczynają powoli się zielenić, a pojawiające się gdzieniegdzie przebiśniegi dodają uroku otoczeniu. Właśnie wtedy wielu z nas zastanawia się, czy nadszedł już odpowiedni moment na koszenie trawnika.
Jak przypominają eksperci, warto zachować rozsądek. Zbyt wczesne koszenie trawnika może przynieść więcej szkód niż pożytku. Ważne jest, aby poczekać, aż trawa dobrze się ukorzeni, co zazwyczaj następuje, gdy gleba jest już sucha, a temperatura powietrza stabilna.
Kiedy skosić trawę po zimie?
Kiedy powinniśmy skosić trawnik po zimie? To zależy od kilku czynników. Należy wziąć pod uwagę wysokość trawy, temperaturę powietrza oraz wilgotność gleby. Zazwyczaj pierwsze koszenie odbywa się na przełomie marca i kwietnia. Potem częstotliwość koszenia zależy od tempa wzrostu trawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zasady prawidłowego podlewania trawnika. Będzie piękną wizytówką ogrodu
Przestrzegaj 3 kluczowych zasad:
- Źdźbła trawy powinny osiągnąć wysokość około 8-10 cm. Wtedy można przystąpić do ich skracania, ograniczając wysokość do 3-4 cm.
- Temperatura powietrza powinna utrzymywać się na stałym poziomie ok. 7-10 stopni Celsjusza. Trawa ma zapewnione warunki, aby aktywnie rosnąć.
- Podłoże musi być suche. Nie należy przeprowadzać koszenia na mokrej ziemi, aby nie uszkodzić struktury gleby i nie doprowadzić do powstania kolein.
Przed rozpoczęciem całego procesu warto znaleźć czas na odpowiednie przygotowanie gruntu. Należy oczyścić trawnik z zimowych zanieczyszczeń takich jak liście czy gałęzie, co pozwoli trawie lepiej się regenerować. Pamiętaj również o sprawdzeniu stanu kosiarki - ostrza powinny być odpowiednio naostrzone, by nie "rwały" trawy.
Unikaj najczęstszych błędów
Podczas pierwszego koszenia trawnika, wiele osób popełnia błędy, które mogą prowadzić do nieestetycznych efektów. Unikaj koszenia na zbyt niskim poziomie, aby trawa mogła swobodnie rosnąć i zagęszczać się. Nieodpowiednia regulacja wysokości kosiarki może osłabić system korzeniowy trawy i spowodować pojawienie się "łysych placków".
Nadmierne podlewanie trawnika to częsty błąd, który wielu z nas popełnia, chcąc jak najlepiej zadbać o ogrodową murawę. Często wydaje się, że więcej wody przyniesie lepsze efekty, jednak zbyt obfite nawadnianie przed koszeniem może przynieść odwrotny skutek.
Przesiąknięta wodą gleba staje się mniej stabilna, co prowadzi do ugniatania korzeni podczas chodzenia czy prowadzenia kosiarki. Nadmierne podlewanie sprawia również, że trawnik staje się podatny na rozwój chorób, takich jak pleśń czy inne infekcje grzybicze, które rozwijają się w wilgotnym środowisku.
Czytaj także: Rozsypuj "na krzyż". Trawnik wyrośnie bujny i zielony
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
