Pies miał wybrać sobie przyjaciela ze schroniska. Niesamowite, na jakie zwierzę wskazał

To historia jak z najbardziej wzruszającego filmu. Kiedy właściciele psa o imieniu Raven wybrali się do schroniska, postanowili, że to ich pupil wybierze swojego nowego przyjaciela. To, co się stało, było nie do przewidzenia.

Zaadoptował sobie przyjacielaZaadoptował sobie przyjaciela
Źródło zdjęć: © Instagram

Na pewnym etapie związku pojawia się rozmowa o dzieciach - czy para chce je posiadać, a jeżeli tak, to ile. W przypadku Christiny i Vincenta z Texasu było nieco inaczej. Wiedzieli, że chcą mieć dwa zwierzaki, które będą mogły razem dorastać.

Przyjaźń od pierwszego wejrzenia

Christina i Vincent postanowili, że zostaną "rodzicami" Ravena, psa rasy Tamaskan. Do szczęścia brakowało im tylko upragnionego drugiego zwierzęcia. Postanowili więc wybrać się do schroniska. Kiedy tylko tam dotarli, zdecydowali, że to Raven wybierze nowego członka rodziny. Pracownicy pokazali rodzinie kilka kotów, ale kiedy przynieśli jeszcze jednego małego kociaka, pies nie miał wątpliwości. To była przyjaźń od pierwszego wejrzenia. Woodhouse i Raven od razu stali się nierozłączni.

Jak pies z kotem

Chociaż powiedzenie "jak pies z kotem" odnosi się do sytuacji, kiedy dwie osoby po prostu za sobą nie przepadają, w ich przypadku jest zupełnie inaczej. Woodhouse i Raven to przyjaciele na zawsze. Ich relacja trwa już kilka lat. Historię niezwykłej relacji właściciele zwierząt pokazują na Instagramie. Jak się okazuje, do ich "paczki" dołączyło dwóch nowych członków. To Baby P i Baby C - dzieci Christiny i Vincenta. Wszyscy razem tworzą kochającą się, składającą się z sześciu członków rodzinę - czterech osób i dwóch zwierzaków.

Poczynania wyjątkowej rodziny na Instagramie śledzi prawie sto tysięcy osób. Zachwyceni każdym nowym postem, rozpływają się nad tą nietypową relacją. "Urocze". "Jakie kochane! Uwielbiam, jak zajmują się waszymi małymi dziećmi". "Uwielbiam was" - piszą.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wierny pies. Czekał pod szpitalem na opiekuna

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Coś we mnie pękło". Po 27 latach odeszła od świadków Jehowy
"Coś we mnie pękło". Po 27 latach odeszła od świadków Jehowy
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży