FitnessPiperyna - przełomowy ratunek dla otyłych?

Piperyna - przełomowy ratunek dla otyłych?

Coraz częściej polecana przez dietetyków. Coraz popularniejsza wśród osób na diecie. Piperyna, bo o niej mowa, zdaniem wielu zwiastuje rewolucję w skutecznym odchudzaniu. Odchudzającą nowinkę wzięliśmy pod lupę, by sprawdzić, czy rzeczywiście zasłużyła na miano 'najsilniejszego pogromcy tłuszczu'.

Piperyna - przełomowy ratunek dla otyłych?

18.12.2014 | aktual.: 04.11.2016 15:21

Coraz częściej polecana przez dietetyków. Coraz popularniejsza wśród osób na diecie. Piperyna, bo o niej mowa, zdaniem wielu zwiastuje rewolucję w skutecznym odchudzaniu. Odchudzającą nowinkę wzięliśmy pod lupę, by sprawdzić, czy rzeczywiście zasłużyła na miano "najsilniejszego pogromcy tłuszczu".

Choć preparaty z piperyną pojawiły się na rynku już kilka miesięcy temu, większość ludzi nie do końca zdawała sobie sprawę z innowacyjności jej zastosowania. O ekstrakcie z czarnego pieprzu zrobiło się głośno dopiero po badaniach Karen Corbin i Davida Nieman'a. Naukowcy dowiedli bowiem, że piperyna ingeruje w geny odpowiedzialne za tworzenie nowych komórek tłuszczowych. Blokując ich powstawanie, można niemal całkowicie zahamować proces tycia. To pierwsza naturalna substancja, która wykazuje takie właściwości.

Nic dziwnego, że jej działaniem zainteresowali się dietetycy i fizjolodzy żywienia na całym świecie.

Czego nie wiesz o piperynie

Czarny pieprz od wieków służył zdrowiu i wzmacnianiu odporności. Na dalekim wschodzie używano go do leczenia dolegliwości żołądkowych – do dziś polecany jest na bóle brzucha i problemy trawienne.

Badania opublikowane w Functional Foods in Health and Disease udowadniają, że za całe dobroczynne działanie pieprzu odpowiada jego wierzchnia warstwa – piperyna. To ta sama substancja, która odpowiada za charakterystyczny, ostry smak i pieczenie w ustach. Dietetycy wyjaśniają: piperyna wzmaga wydzielanie soków trawiennych, a przez to przyspiesza metabolizm.

To logiczne, że szybsze trawienie skutkuje wyszczuplaniem sylwetki, jednak ostateczny efekt zawsze zależy od stężenia piperyny. Im wyższe, tym bardziej zadowalających rezultatów można się spodziewać.

Rozsądek w odchudzaniu

Popularność piperyny staje się zrozumiała, biorąc pod uwagę współczesny kult zdrowia i trend zwracania się ku naturze. Coraz mniej ludzi daje się nabrać na obietnice szybkiej utraty wagi w niezwykle krótkim czasie. Specjaliści mówią wprost: można próbować schudnąć 15 kg w miesiąc, ale efekt JO-JO jest wtedy nieunikniony, a konsekwencje zdrowotne będą ciągnąć się latami. Nic dziwnego, że piperyna stała się silną konkurencją dla dotychczasowych środków odchudzających. Badacze argumentują: odchudzanie z piperyną przebiega wolniej, ale efekty są trwalsze, a kuracja bezpieczniejsza.

Naturalne rozwiązanie dla każdego?

Odchudzające działanie piperyny nie kończy się na spalaniu tkanki tłuszczowej. Testy laboratoryjne prowadzone przez Annalouise O’Connor dowodzą, że ekstrakt z czarnego pieprzu likwidując nadmiar kalorii, jednocześnie przyspiesza tworzenie się tkanki mięśniowej. Z tego względu piperyna polecana jest zarówno osobom aktywnym fizycznie, jak i ludziom prowadzącym siedzący tryb życia. W obu przypadkach stosowanie piperyny podnosi wydolność fizyczną i ułatwia wymodelowanie upragnionej sylwetki.

Piperyna na co dzień

Im większa popularność piperyny, tym większą szansę na szczupłą sylwetkę zaczynają dostrzegać osoby od lat borykające się z nadwagą. Niestety obfite przyprawianie potraw pieprzem to za mało, by schudnąć. Naukowcy podkreślają, że cenne wartości kryją się w samej wierzchniej warstwie ziarenek. W domowych warunkach uzyskanie piperyny z pieprzu jest niewykonalne, ale na rynku znaleźć można wiele gotowych środków ze sproszkowanym ekstraktem. Stężenie piperyny w większości z nich wynosi od 60% do 90%, choć znaleźć można preparaty nawet ze stężeniem 95%, (np. * Piperine Forte*)
.

Badacze przekonują, że regularne stosowanie preparatów z piperyną jest silną bronią przeciw otyłości. Czy to znaczy, że wkrótce problem nadwagi będzie dotyczył już tylko nielicznych, którzy nie dowiedzieli się o istnieniu piperyny?

Źródło artykułu:Informacja prasowa
Wybrane dla Ciebie