Plisowana sukienka – romantyczna na każdą figurę

Pensjonarskie plisy kobiecy urok zawdzięczają swojej dynamice. Nigdy nie plisuje się sztywnych i grubych tkanin. To dałoby efekt pogniecionej blachy lub falistej tektury. Plisowane tkaniny wykorzystywane do spódnic i sukienek to najczęściej zwiewne szyfony i cienkie tkaniny. Dzięki temu plisy łagodnie „pracują” na kobiecych krągłościach. Dobrze zgrywają sie z klasycznym obuwiem, jak pudrowe szpilki.

Plisowane sukienki mają przestrzenną fakturę, dzięki czemu dobrze ukrywają niedoskonałości sylwetki. Nawet jeśli masz figurę jak modelka, poczujesz się w nich niezwykle komfortowo. W porównaniu do dopasowanych sukienek etui, modne plisy okalają sylwetkę, zamiast do niej przylegać. Dlatego są też zwiewne i wygodne, a do tego wizualnie prezentują się niezwykle stylowo.

Polecamy zwrócić uwagę na piękne modele sukienek plisowanych z odkrytymi ramionami, które podkreślają urok kobiecej cery w dziewczęcy sposób. Tutaj polecamy wszelkiego rodzaju łagodne czerwienie, róże i owocowe barwy jak malina i jagoda. Są zwiewne, lekkie wizualnie i nawiązują do klasycznych kreacji klasyków mody jak na przykład Coco Chanel. Plisy to ponadczasowy trend, który wciąż powraca, jeśli tylko zdarzy się mu na chwilkę zniknąć wśród bardziej współczesnych stylów.

Dla pań, którym natura nie poskąpiła wzrostu, polecamy modele stylizowane na lata 20. XX wieku, kiedy królowała na salonach sukienka z obniżona talią. Jest to krój przeznaczony właśnie dla wyższych pań, z uwagi na to, że ta linii kroju nieco skraca sylwetkę.

Trend vintage to podstawa współczesnych stylizacji, które docelowo zmierzają w kierunku innym niż moda z sieciówek. Obok modeli popularnych w największych sieciach, mamy możliwość dać niektórym sukienkom drugie życie. Sukienki stylizowane na lata 20., to doskonały sposób na to, aby nie być ubraną tak jak inne kobiety. Plisy to wyznacznik klasy, a teraz także i oryginalności. Baw się nimi, aby wyglądać olśniewająco i kobieco.

W pewnym momencie moda zaczęła nam pozwalać na znacznie więcej. Do pewnego momentu łączenie „bogatych” trendów było połączeniem niepożądanym, czasem wręcz kiczowatym. Na szczęście teraz możemy śmiało łączyć takie trendy jak: metaliczny połysk złota, kaskady falban i plisy. Nawet w jednym, wieczorowym stroju.

Przepych tego rodzaju kreacji może onieśmielać bogactwem i nieco przerażać osoby przywykłe do klasyki, prostoty i minimalizmu małej czarnej. Dlatego w przypadku stylizacji z zastosowaniem takiej sukienki możemy wybrać dwa kierunki stylizacji: w stronę bogactwa i w stronę jedynej bohaterki stylizacji. Jeśli wybieramy pierwszą (nieco trudniejsza drogę, która wymaga sporo odwagi), możemy obrać do złotej, plisowanej sukienki bogate dodatki, na przykład ciekawą kopertówkę albo biżuterię. Dzięki temu stworzymy unikatową kreację, która wymaga jednak sporo odwagi. Falbaniaste sukienki z plisami to także trend z mody przedwojennej, która raz na jakiś czas wraca na salony. Klasyka zawsze nieśmiertelna.

Z drugiej strony możemy postawić na tzw. stylizację z bohaterem głównym, którą jest oczywiście nasza plisowana, złota sukienka. Dobieramy wtedy klasyczne dodatki, proste upięcie włosów oraz klasyczny makijaż, na przykład smokey eyes. Proste szpilki i klasyczna kopertówka bez ozdób w zupełności wystarczą. Oczywiście są osoby, których delikatny typ urody może w takiej kreacji zginąć, wszystko zależy jednak od nastawienia, koncepcji i dodatków.

Jeśli nie przypadły ci do gustu drobne plisy, warto zwrócić uwagę na ofertę sukienek z szerokimi plisami. Ich rozkloszowany dół jest bardzo kobiecy, prezentuje się wizualnie bardzo kusząco i mamy do wyboru wiele motywów dekoracyjnych. Sukienkę z szerokimi fałdami znajdziemy w każdej tonacji kolorystycznej. Materiały, z których są wykonane uda nam się dopasować do różnych stylizacji. Na szczególną uwagę zasługują sukienki z motywem kwiatowym.

Nie znalazłeś sukienki, jakiej szukałeś? Zobacz najmodniejsze modele w cenach niższych nawet o 70 proc.: