Pnącza od sąsiada wychodzą poza płot? Przepisy są jasne
Pnącza stanowią doskonałą ozdobę ogrodu. Nie bez powodu rosną wzdłuż płotów. Co jednak w przypadku, gdy przedostaną się na działkę sąsiada? Przepisy są w tej sprawie jasne.
Pnącza doskonale chronią przed wścibskimi spojrzeniami sąsiadów, a także tłumią hałas z ulicy. Wiele osób ceni je także za ich walory estetyczne. Nic dziwnego, że są one aż tak popularne. Warto jednak pamiętać o tym, że nasz sąsiad może sobie nie życzyć tego, by rośliny te pojawiły się na jego posesji, co może zdarzyć się wskutek ich błyskawicznego rozrastania. Jakie prawa mu wówczas przysługują?
Pnącza na płocie
Wiele osób decyduje się na pnącza stworzone z bluszczu pospolitego lub wiciokrzewu. Rośliny te nie tylko bardzo szybko rosną, ale również są odporne na wiele niekorzystnych warunków atmosferycznych. Nie mają także zbyt dużych wymagań, czyniąc je banalnie proste w uprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rośliny oczyszczające powietrze. Poleca je NASA
Jeżeli nasza działka bardzo blisko graniczy z posesją sąsiada, warto wcześniej zastanowić się nad tym, czy aby na pewno pnącza to właściwy wybór. Może zdarzyć się bowiem tak, że z czasem przedostaną się one na teren, który nie należy do nas.
Prawo jasno określa, że to właściciel działki, na której rosną pnącza, jest odpowiedzialny za ich utrzymanie w granicach swojej posesji. W tym przypadku sąsiad ma prawo odwołać się do art. 150 Kodeksu cywilnego, który mówi, że:
"Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia".
Ważne jest, aby działania te nie prowadziły do uszkodzenia mienia.
Czytaj też: Ani centymetra więcej. Za wyższy płot grozi kara
Spór z sąsiadem
Zdarza się, że pnącza, takie jak bluszcz, stają się przyczyną konfliktów sąsiedzkich. Właściciele posesji powinni dążyć do polubownego rozwiązania sporu. W przypadku, gdy sąsiad nie zgadza się na przycięcie pnączy, można skorzystać z mediacji lub złożyć wniosek do sądu.
Prawo jest w tej kwestii jednoznaczne i chroni właścicieli posesji przed niechcianymi ingerencjami. Ważne jest, aby wszelkie działania były zgodne z obowiązującymi przepisami i nie prowadziły do eskalacji konfliktu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.