Sadzisz tuje przy płocie sąsiada? Polskie przepisy mówią jasno
Sadzenie tui w ogrodzie to popularny sposób na tworzenie naturalnych ogrodzeń. Trzeba jednak pamiętać o zasadzie, jakiej należy się trzymać, by nie popaść w konflikt z sąsiadem. Jest ona związana z zachowaniem odległości.
04.10.2024 | aktual.: 04.10.2024 15:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuje to jedne z najpopularniejszych roślin ogrodowych. Polacy wykorzystują je przede wszystkim do tworzenia naturalnych ogrodzeń, dzięki którym mogą zachować więcej prywatności. Nieodpowiednie posadzenie tui może jednak wywołać spór z sąsiadami.
Jak posadzić tuje zgodnie z prawem?
Polskie przepisy prawne regulują, jakie odległości muszą zostać zachowane przy sadzeniu roślin w pobliżu granic z sąsiadami. Obowiązują następujące zasady:
- Drzewa i krzewy o wysokości do 2 metrów: Powinny być sadzone w odległości minimalnej 50 cm od granicy działki.
- Drzewa o wysokości powyżej 2 metrów: Minimalna odległość to 2 metry od granicy działki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takie zasady mają na celu zapobieganie konfliktom między sąsiadami, związanymi np. z zacienianiem sąsiedniej działki lub uszkadzaniem ogrodzenia przez korzenie drzew.
Praktyczne wskazówki dotyczące sadzenia tui
Choć przepisy prawne określają minimalne odległości, warto kierować się też praktycznymi wskazówkami, by tuje rosły zdrowo i tworzyły estetyczny żywopłot:
- Odległość między tujami: Tuje najlepiej sadzić w odstępach od 50 do 70 cm. Zapewni to odpowiednią przestrzeń do wzrostu oraz gęstość żywopłotu.
- Wybór miejsca: Najlepsze jest stanowisko słoneczne lub lekko zacienione. Tuje potrzebują przynajmniej kilku godzin światła dziennie.
- Gleba: Tuje preferują gleby lekko kwaśne, przepuszczalne i bogate w składniki odżywcze. Można zastosować kompost, który wzbogaci glebę w próchnicę.
Regularne monitorowanie stanu tui i szybka interwencja w przypadku pojawienia się objawów chorobowych są kluczowe. Ochrona tui nie jest prostym zadaniem, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, gdy rośliny te są często atakowane przez choroby grzybowe. Przykładem jest opieńkowa zgnilizna korzeni - poważne zagrożenie, które możemy zminimalizować poprzez regularne przeglądy roślin i usuwanie chorych części.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.