Tę historię pokochała cała Polska. Podrzucili im 100 tys. zł. Dzisiaj ujawnili, na co je wydali
"Proszę się nie bać. Paczka to darowizna. Nic groźnego" - brzmiał napis na tajemniczej paczce, która w lipcu 2023 roku pojawiła się tuż pod drzwiami Domu Dziecka znajdującego się w Długiem niedaleko Krosna. Znamy dalszą część historii. Wiadomo, na co została przekazana darowizna.
16.01.2024 | aktual.: 16.01.2024 19:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W srebrnej skrzynce z kartką, na której znalazła się tajemnicza wiadomość, pracownicy wspomnianego Domu Dziecka znaleźli słodycze oraz... 100 tys. złotych. Historia ma swój początek 1 lipca 2023 roku. Przez długi czas nie było wiadomo, kto jest hojnym darczyńcą. Internauci snuli jedynie domysły.
Okazało się, że użytkownikom w sieci sprawnie się udało połączyć ze sobą kolejne kropki. Kto stoi za darowizną i na co zostały wydane pieniądze? Głos zabrali pracownicy wspomnianej placówki.
Nie wierzyli własnym oczom. W skrzyni znajdował się prawdziwy skarb
Przypomnijmy, że gdy skrzynka znalazła się pod drzwiami Domu Dziecka, zadzwoniono na policję. W międzyczasie pracownicy portalu Krosno112.pl otrzymali telefon, a osoba po drugiej stronie podała szyfr do kłódki. Gdy funkcjonariusz ją otworzył, oczom wszystkim ukazały się słodycze i 100 tysięcy złotych w gotówce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Darczyńcą okazał się typowany przez internautów influencer motoryzacyjny Kamil Labudda, znany w sieci jako "Budda". W połowie lipca 2023 roku mężczyzna potwierdził, że stoi za tym hojnym gestem.
"To prezent dla chłopców na święta"
Pracownicy domu dziecka podjęli decyzję, że część pieniędzy ofiarowanych przez "Buddę" zostanie przeznaczona na remont łazienki, gdzie znajdowały się popękane rury. Budynek, w którym mieści się placówka, liczy ponad sto lat i wymaga renowacji.
"Łazienka składa się z trzech pomieszczeń. Wszystkie są teraz w odcieniach szarości. Mamy kabiny prysznicowe, cztery umywalki, jest wanna i toaleta. Jest jasno, przestronnie i pięknie. To prezent dla chłopców na święta, bo remont skończył się kilka dni temu" - mówi w rozmowie z PAP dyrektorka Domu Dziecka w Długiem.
Za pozostałe środki została zorganizowana wycieczka do Warszawy. Chłopcy, którzy są pod opieką ośrodka, mieli okazję zobaczyć Sejm, Starówkę, a także odwiedzić Centrum Nauki Kopernik. Jednak z pewnością największą i najbardziej wyczekaną atrakcją była wizyta w parku wodnym.
Kolejne remontowe wyzwania
Na łazience odnawianie budynku się nie skończyło. W planach jeszcze renowacja sypialni wychowanków, a także świetlicy oraz jadalni. Powstał też projekt zagospodarowania niewykorzystanej dotychczas powierzchni budynku. Prace trwają też w ogrodzie - już na wiosnę chłopcy będą mogli korzystać z altany.
"Palimy czasem z chłopakami ogniska, ale nie mieliśmy zadaszonego miejsca, gdzie moglibyśmy usiąść. Budowa trwa, na wiosnę powinno być wszystko gotowe" - podkreśliła dla PAP Monika Nowak.
Dyrektorka przyznała, że dotychczas nie udało się jej skontaktować z darczyńcą. Jednak nic straconego! W imieniu Domu Dziecka Monika Nowak chce zaprosić "Buddę" na obchody 70-lecia powstania placówki.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl