Blisko ludziPogrzeb Pawła Królikowskiego. Nina Terentiew wspominała ich współpracę

Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Nina Terentiew wspominała ich współpracę

Paweł Królikowski zmarł pod koniec lutego, w wieku 58 lat. Msza żałobna odbyła się w kościele na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Żegnali go najbliżsi, znajomi, przyjaciele, aktorzy i współpracownicy. Wszystkim ciężko było ukrywać emocje. Nina Terentiew wspominała aktora we wzruszającym pożegnaniu.

Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Nina Terentiew wspominała ich współpracę
Źródło zdjęć: © PAP

05.03.2020 | aktual.: 05.03.2020 14:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Paweł Królikowski od lat miał problemy zdrowotne. Już w 2015 roku przeszedł zabieg usunięcia tętniaka mózgu. Z kolei w 2019 roku zmagał się z chorobą neurologiczną. Pod koniec grudnia trafił do szpitala i już z niego nie wyszedł.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 5 marca w Warszawie. Wśród żałobników znalazły się nie tylko tłumy gwiazd, ale również sam prezydent Andrzej Duda oraz minister kultury - Piotr Gliński. Paweł Królikowski został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pogrzeb Pawła Królikowskiego

Pożegnanie było trudne, nie tylko dla rodziny artysty, ale również jego współpracowników. Nina Terentiew, dziennikarka i dyrektor programowy telewizji Polsat, wspominała ich relacje. Tworzyła z nim wiele projektów. "Mnie też trudno mówić. Byliśmy mniej lub bardziej koło siebie z Pawłem. Blisko 30 lat. Dla Pawła nie było rzeczy niemożliwych. 30 lat temu wszedł do mnie z przytupem i powiedział, że ma najgenialniejszy pomysł na program dla dzieci. Patrzyłam na niego, jak na wariata. Pytałam o scenariusz. On miał wszystko przygotowane. Wiedział, czego dzieci pragną. Ten program podobał się przez 10 lat. Spotykaliśmy się na szlaku mediów. Potem znowu do mnie zadzwonił. Nie wiedziałam, że w jego zabieganym życiu będzie chciał usiąść, ocenić z sensem. Miał pewien problem. Paweł kochał bez pamięci ludzi. Nie umiał powiedzieć: "Ej jesteś słaby". Owijał słowa w papierki złotka. Pytał - czy nie jestem za łagodny" – mówiła.

Nina Terentiew podziwiała Pawła Królikowskiego za empatię i otwartość na świat. "Paweł kochał ludzi bez pamięci. Kochał, jak się chwaliło jego dzieci i z największym uwielbieniem kochał swoją żonę. Tęsknimy za Pawłem już od teraz i tyle" – wspomina.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (6)