Pojechał z synem w góry. W głowie się nie mieści, co zrobił na szlaku

Jacek Wójcik, bohater programu "Królowe życia", aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie. Ostatnio pokazał bardzo zaskakującą scenę, która wydarzyła się w zimowej scenerii na środku szlaku. - Co on robi? Zwariował? - pytał syn.

Jacek Wójcik pokazał nagranie z górJacek Wójcik pokazał nagranie z gór
Źródło zdjęć: © Instagram

Jacek Wójcik zdobył ogólnopolską popularność dzięki programowi "Królowe życia". Produkcja została zdjęta z anteny telewizji TTV, jednak jej bohaterowie wciąż cieszą się popularnością w mediach społecznościowych. Wójcika obserwuje na Instagramie ponad 307 tysięcy użytkowników - chętnie dzieli się on tam swoimi przygodami, często towarzyszy mu również jego dorosły syn, Piotr.

Jacek Wójcik z synem są w górach. Pokazali nagranie

Jacek Wójcik pochwalił się ostatnio kadrami ze spaceru po tatrzańskim szlaku. Mężczyzna przyjechał do Zakopanego wraz z synem i postanowili pójść na spacer w góry. Na nagraniu widać, że obydwaj świetnie się bawią. - Dla tych, którzy nie mogą tu być z różnych przyczyn - próbka - powiedział Jacek i pokazał widok z trasy.

W pewnym momencie odezwał się też Piotr, który pokazał na jedno miejsce w oddali, w lesie. - Ty, ojciec, widzisz tę dziurę tam? Tam yeti jest! - powiedział. W reakcji na to jego ojciec zaczął... śpiewać piosenkę. - Yeti, yeti w górach ma swój dom! Yeti, yeti, skąd on się tutaj wziął? - nucił Wójcik, po czym stwierdził, że w lesie jest nie yeti, a koala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek z "Królowych życia": "Tysiące kobiet się do mnie odzywa"

Jacek z "Królowych życia" zrzucił ubrania na szlaku. "Zwariował?"

Jacek w dalszym odcinku trasy wyznał, że jest zmęczony. Zatrzymał się i w pewnym momencie zrobił coś zaskakującego - na środku szlaku zaczął zdejmować z siebie ubranie. Ściągnął buty i skarpetki oraz kurtkę, którą rzucił na ziemię, po czym stanął boso i wyciągnął ręce.

- Co on robi? Zwariował? - komentował Piotr, który nagrywał zachowanie ojca. Ten z kolei wyjaśnił, że to sposób na "zbieranie energii z gór". - Dlatego Tybetańczycy długo żyją, bo tak robią - tłumaczył. Próbował też namówić syna, żeby poszedł w jego ślady, jednak nie zdecydował się na to.

Fani byli zachwyceni relacją z gór i rozbawieni zachowaniem swojego ulubieńca. "Jacek, wróć do telewizji, proszę" - napisał jeden z użytkowników. "Panie Jacusiu, pan jest lekarstwem na każdy dół. Ściskam i pozdrawiam z Zachodniopomorskiego" - dodała inna internautka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"