"Seks to zdrowie". Gwiazda "Sprawiedliwych" udzieliła wywiadu

Choć Kamila Ścibiorek niespełna pół roku temu została mamą, już wróciła na plan serialu "Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny". Narodziny córki to jednak niejedyne zmiany w jej życiu. Okazuje się, że jakiś czas temu rozstała się z ojcem dziecka. Jak sobie obecnie radzi?

Kamila Ścibiorek nie ukrywa, że jej życie kręci się obecnie wokół córki. Poświęca jej niemal każdą chwilę. Chętnie dzieli się również różnymi poradami w kwestii macierzyństwa na Instagramie. W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła, jak wygląda jej życie intymne po porodzie oraz jak sobie ze wszystkim radzi jako samodzielna mama.

"Usłyszałam, że córka nauczy mnie innego życia, że będę się uczyła od niej innej jakości życia, średnio w to wierzyłam, ale tak się stało" - napisała na Instagramie dzieląc się z fanami pierwszymi fotografiami dziewczynki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeszcze niedawno wydawało się, że aktorka i jej partner Adrian tworzą szczęśliwą rodzinę. Chętnie spędzali razem czas, o czym donosili śledzący ich paparazzi. Niestety Kamila Ścibiorek zdradziła, że ona i jej ukochany jakiś czas temu się rozstali.

"Rzeczywiście partner mi się oświadczył, ale ślubu nie będzie… Od niedawna jestem samodzielną mamą. Już nie jesteśmy razem, zaręczyny zostały zerwane".

Aktorka jednak nie zamierza się poddawać. Nie tylko wróciła już do pracy, ale również chętnie podróżuje i w pełni spełnia się w roli mamy. Gwiazda serialu "Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny" poświęca niemal każdą chwilę córce, udowadniając przy tym, że z powodzeniem można połączyć wychowanie dziecka z rozwojem kariery.

Czytaj też: Nie ma męża. Bez ogródek mówi, z czego to wynika

Kamila Ścibiorek w najnowszym wywiadzie zdradziła, że poród był dla niej dość traumatycznym przeżyciem. "Jestem po cesarskim cięciu, ponieważ młodej się podwójnie pępowina zawiązała. Trzeba było szybko ciąć i wyjmować ją z brzucha".

Aktorka nie ukrywa, że długo nie mogła zaakceptować zmian, które zaszły w jej ciele po porodzie.

"Byłam obolała i nie czułam się atrakcyjna. Nie myśli się o seksie, kiedy brzuch wisi i ogólnie ciało traci swoją jędrność. Jeszcze jest wspomnienie dziecka, i coś co powoduje, że kobieta nie czuje się seksi. Libido na początku też nie jest od razu jak w momentach najlepszej formy przed ciążą. To trochę dziwnie brzmi, ale musiałam się pogodzić z myślą, że moje dziecko już opuściło mój brzuch".

Młoda mama podkreśla jednak, że ten etap ma już za sobą. Choć obecnie czuje się nie tylko spełniona w roli mamy, ale również jako kobieta, nie myśli jeszcze o seksie.

"(...) na przyszłość nie zamykam się w tej kwestii. Jestem kobietą, która potrzebuje także spełnienia seksualnego. W końcu seks to zdrowie".

Czytaj też: Mają dzieci nie tylko z jednym mężczyzną. Przykre, czego wciąż muszą słuchać

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl