Najgorsze smarowidło do chleba. Polacy kupują na potęgę

Ser topiony to ulubieniec wielu smakoszy, dzięki swojej kremowej konsystencji i subtelnej słodyczy, która idealnie komponuje się z pieczywem. Choć jego cena jest przyjazna dla portfela, a zastosowanie wszechstronne, warto zastanowić się nad jego miejscem w naszej diecie, gdyż nie dostarcza zbyt wielu wartości odżywczych.

W polskich kuchniach ser topiony często zastępuje tradycyjne masło czy margarynę na kanapkach. Jednakże jego skład niepokoi ekspertów od żywienia, którzy zalecają ostrożność przy jego wyborze.

Anna Jedrej, znana dietetyczka kliniczna, która regularnie dzieli się swoimi poradami w mediach społecznościowych, przestrzega przed spożywaniem sera topionego. Zwraca uwagę na obecność niezdrowych składników, takich jak tłuszcze trans, duża ilość soli, konserwanty, sztuczne barwniki i wzmacniacze smaku, które lepiej unikać w codziennej diecie.

- Tego sera lepiej nie kupuj. Jest to produkt wysoko przetworzony, bardzo kaloryczny, zawierający znaczne ilości tłuszczu nasyconego i ubogi w składniki odżywcze - apeluje do swoich fanów na Instagramie.

Specjalistka wyjaśnia, że ser topiony nie dorównuje naturalnym serom pod względem wartości odżywczych. Zwraca uwagę, że proces jego produkcji prowadzi do powstawania substancji, które mogą mieć niekorzystny wpływ na zdrowie.

- Użyte do jego produkcji topniki w połączeniu z wysoką temperaturą powodują powstawanie nizyny, naturalnego antybiotyku, który może zaburzać mikroflorę jelit.

Ekspertka odradza serki topione również rodzicom, którzy dbają o codzienny jadłospis swoich pociech, dla których może on być potencjalnie szkodliwy.

Czytaj też: Tę kawę omijaj w sklepie. Dietetyk mówi o konsekwencjach

Szukasz pomysłu na smarowidło do kanapek? Hummus to strzał w dziesiątkę! Niezależnie od tego, czy wybierzesz wersję sklepową, czy przygotujesz go samodzielnie, jego kremowa konsystencja świetnie komponuje się z różnorodnymi dodatkami. Dodaj swoje ulubione przyprawy lub zioła, aby nadać mu wyjątkowy smak.

Warto pamiętać, że na półkach sklepowych znajdziemy również inne, a do tego znacznie zdrowsze opcje niż ser topiony. Naturalne sery, takie jak twaróg, mozzarella czy feta, oferują znacznie więcej wartości odżywczych. Są one doskonałym źródłem białka, wapnia i witamin, a co ważne, nie zawierają sztucznych dodatków.

Warzywna pasta, np. z papryki to kolejna propozycja, która jest nie tylko smaczna, ale również zdrowa. Pełna witamin i minerałów, zachwyca swoim smakiem.

Czytaj też: Walczył z uzależnieniem. Tak teraz wygląda jego życie

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.