Polka poleciała do Dubaju. Mówi, w jakim stanie wróciła
Caroline Derpieński to polska modelka, która przeprowadziła się na stałe do Miami. Niedawno dość głośno zrobiło się o tym, co Caroline przeżyła w Dubaju. Fryzjer zniszczył celebrytce jej długie włosy. Teraz Derpieński opowiada, jak zakończyła się ta sprawa.
25.04.2023 | aktual.: 25.04.2023 09:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Caroline Derpieński to modelka o polsko-amerykańskich korzeniach. Celebrytka część życia spędziła w Polsce, później, gdy jej kariera w modelingu zaczęła nabierać tempa, przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. 21-latka chodzi po wybiegach na całym świecie. W jej pracy niezwykle ważne jest dbanie o swój wygląd. Właśnie z tego powodu to, przez co przeszła w Dubaju, było dla Caroline wyjątkowo nieprzyjemną sytuacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cała Polska mi współczuła"
Nie tak dawno Derpieński opowiadała swoim fanom o opłakanej w skutkach wizycie u dubajskiego fryzjera. Modelka była pewna, że oddaje się w ręce prawdziwego profesjonalisty. Niestety coś poszło nie tak. Długie włosy celebrytki zostały mocno skrócone i "posiekane".
- Przykre jest to, że obciął mi je bez mojej zgody. Zabrał mi też moją pracę, bo trzeba było przełożyć sesję do amerykańskiego "Forbesa". Dużo przepłakałam, miałam ataki paniki - przyznała Caroline w rozmowie z "Faktem".
Na całe szczęście fryzurę udało się odratować, dzięki czemu modelka czuje się bardziej kobieco.
Kulisy pracy w modelingu
Caroline Derpiński powiedziała też kilka słów o samej pracy w zawodzie modelki. Przyznała, że na co dzień nie brakuje jej stresu, jednak wysokie zarobki w pewien sposób to rekompensują.
- W czasie sezonu robię około 20 pokazów. Te najlepsze zazwyczaj otwieram. Nawet gdy jest stres i nie widzę bliskich, ta praca się opłaca, bo są to zarobki rzędu parudziesięciu tysięcy dolarów - dodała dla "Faktu".
Celebrytka zdążyła już zarobić swój pierwszy milion. To prawdziwa bizneswoman, która wie, w jaki sposób wykorzystać popularność, chociażby w mediach społecznościowych, gdzie ma ponad 6 milionów obserwatorów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl