Wylej na środku ogrodu. Wyłapiesz ślimaki co do jednego
Ślimaki to uciążliwi ogrodowi goście, którzy potrafią siać prawdziwe spustoszenie. Istnieją jednak domowe sposoby na to, aby pozbyć się tych szkodników. Jeden jest szczególnie skuteczny i etyczny.
Każdy miłośnik przyrody, który posiada choć skrawek własnego ogrodu, miał do czynienia ze ślimakami. Te niewielkich rozmiarów szkodniki mogą błyskawicznie zrujnować nasze warzywniaki. Na szczęście nie brakuje skutecznych sposobów, żeby się ich pozbyć. Jeden z nich jest wyjątkowo humanitarny.
Tak pokonasz ślimaki. Trik jest banalny
Udanym sposobem na walkę ze ślimakami jest zastawienie na nie pułapki. Najlepiej, jeśli wszystko wykonamy z samego rana - wówczas już wieczorem powinniśmy zauważyć efekty. Potrzebujemy w tym celu jedynie deski do krojenia oraz odrobiny wody zmieszanej z piwem. Cały trik polega na tym, by wylać na glebę piwną mieszankę, a nad nią, na wysokości ok. 3 cm nad ziemią, umocować deskę. Można np. powiesić ją na wbitych w ziemię wtyczkach. Dla lepszego efektu deskę można wcześniej natrzeć skórką od grejpfruta - ślimaki uwielbiają zapach cytrusów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już po jednym-dwóch dniach w tym miejscu powinny pojawić się zwabione zapachem ślimaki. Wówczas wystarczy je zebrać i przetransportować daleko poza granice naszej działki. W ten sposób pozbędziemy się szkodników bez konieczności używania środków chemicznych. Dodatkowo, damy drugie życie starej desce do krojenia.
Zadziałaj "na zaś"
Żeby zniechęcić ślimaki do stołowania się na naszych roślinach, warto zadziałać zawczasu. Okazuje się, że wyjątkowo nie lubią one zapachu kawy. Jeżeli rozrzucimy aromatyczne fusy pod najbardziej narażonymi na atak roślinami, ślimaki będą omijać to miejsce szerokim łukiem. Podobnie działa na nie zapach cynamonu.
Inną formą zabezpieczenia będzie przygotowanie specjalnego podłoża pod kwiaty. Zmieszaj ze sobą piasek z trocinami lub popiołem i rozsyp w miejscach, gdzie pojawiają się ślimaki - nie poradzą sobie z tak sypkim podłożem i obiorą inny kierunek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl