Polska homofobicznym i transfobicznym liderem w UE. Tak źle nie było
"Wynik Polski jest alarmujący! Konsekwentnie oddalamy się od krajów UE. Jeśli trend się utrzyma, spadniemy w rankingu do poziomu Rosji" - sygnalizuje Kampania Przeciw Homofobii. Ranking ILGA-Europe publikowany jest co roku 17 maja z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT).
Sytuacja osób LGBTQ+ w Polsce nie wygląda dobrze. 13 proc. na 100 możliwych oznacza ostatnie miejsce wśród krajów należących do Unii Europejskiej i 43. pozycję wśród wszystkich 49 krajów Europy. Tak przedstawia się wynik Polski w tegorocznym rankingu ILGA-Europe – najważniejszym międzynarodowym rankingu mierzącym poziom równouprawnienia osób LGBTQ+ w Europie. Za nami tylko 6 krajów – Białoruś, Monako, Rosja, Armenia, Turcja i Azerbejdżan. Mapę przygotowaną przez KPH można zobaczyć poniżej:
"Przez ostatnie 5 lat Polska systematycznie obniża swoją pozycję w rankingu ILGA-Europe. W latach 2017-2019 byliśmy przedostatni, by w 2020 roku spaść na ostatnią lokatę wśród krajów Unii Europejskiej. W tym roku powtórzyliśmy zeszłoroczny wynik, konsekwentnie oddalając się od krajów UE w kierunku Rosji, Białorusi i Armenii – krajów o najbardziej homo- i transfobicznym prawodawstwie w Europie" – podsumowuje wyniki Polski Kampania Przeciw Homofobii.
6 kategorii
Ranking ILGA-Europe powstaje w oparciu o analizę krajowego prawodawstwa oraz praktyki stosowania prawa w sześciu kategoriach:
- Równość i zakaz dyskryminacji,
- Rodzina,
- Przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści,
- Wolności obywatelskie (tj. wolność zgromadzeń, zrzeszania się i ekspresji),
- Uzgadnianie płci i integralność cielesna,
- Prawo do azylu.
Żadne zaskoczenie
O nastroje związane z ogłoszeniem wyników ILGA-Europe pytamy Linusa Lewandowskiego, aktywistę LGBT+.
- Nie jest to zaskoczenie. Od lat polski stan prawny jest katastrofalny dla społeczności LGBT+. Spadamy coraz niżej, bo rząd wypowiedział nam wojnę. Teraz mamy tego konsekwencje. Co chwilę spotykamy się z pobiciami, dyskryminacją. Ostatnie pobicie, o jakim słyszałem, miało miejsce przedwczoraj w Warszawie, to się ciągle dzieje. Ale jednocześnie widzimy, że masa ludzi się z nami solidaryzuje, problem został przez nich zauważony, dostajemy dużo wsparcia. Po zmianie rządu liczę na odpowiednie reformy. Przede wszystkim: zakaz mowy nienawiści, żebyśmy mogli czuć się bezpiecznie, ale także równość małżeńska, która jest po prostu prawem człowieka, każdy powinien móc poślubić ukochaną osobę. Zasługujemy na to tak, jak wszyscy – mówi.
Lewandowski tłumaczy, co można zrobić, by realnie pomóc społeczności LGBT+.
- Przyjdź na Paradę Równości, ustaw tęczowe zdjęcie profilowe, wspieraj organizacje, które pomagają osobom LGBTQ+, przekazuj rzetelne informacje znajomym, rodzinie. Każda drobna rzecz ma znaczenie. I najważniejsze: rozejrzyj się. Wśród twoich najbliższych, znajomych, współpracowników może być ktoś, kto boi się "wyjść z szafy". Daj mu do tego przestrzeń, zadeklaruj otwartość. Będzie ci za to wdzięczny - radzi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Przemoc domowa wobec dzieci. Niebezpieczne zjawisko nasila się w Polsce