Polski hydraulik 15 lat temu podbił show-biznes. Jak dziś wygląda i czym zajmuje się Piotr Adamski?
Piotr Adamski 15 lat temu wcielił się w jednej z reklam w "polskiego hydraulika". Nie spodziewał się wtedy, że ta rola przyniesie mu sławę nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Mężczyzna miał swoje 5 minut sławy. Wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", a później zniknął na wiele lat. Niedawno założył profil na Instagramie.
Piotr Adamski zajmował się modelingiem, zyskał popularność w 2005 roku. Polska Organizacja Turystyczna zaangażowała go do jednej ze swoich kampanii reklamowych, gdzie mężczyzna wcielił się w postać polskiego hydraulika.
Plakat pojawił się na stronie internetowej Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej, a francuski napis pod nim głosił "Zostaję w Polsce, przyjeżdżajcie licznie". Hasło miało zachęcić Francuzów, a właściwie Francuzki, do odwiedzania Polski. O polskim hydrauliku pisały światowe magazyny: "Financial Times", "Liberation", "Corriere della Sera" i "Daily Telegraph".
Później Adamski wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", ale jego przygoda z programem telewizyjnym nie trwała długo. Odpadł już w pierwszym odcinku. I wtedy wycofał się z show-biznesu.
Piotr Adamski porzucił modeling i zajął się finansami
Obecnie Adamski ma 36 lat. Na jakiś czas porzucił modeling, bo wydawał mu się zbyt ryzykownym zajęciem. Rok temu w rozmowie z portalem natemat.pl wyznał, że pracuje w branży finansowej.
"Zajmuję się finansami. Wcześniej było to pośrednictwo kredytowe przy kredytach hipotecznych, teraz wszelkie kredyty - gotówkowe, leasingi, firmowe, hipoteczne. Zaczynałem od doradcy, który dopiero się uczy. W 2006 roku założyłem swoją działalność. Szybko zobaczyłem, że to mi się podoba. Ja to naprawdę lubię (...) Nie jestem osobą nastawioną na tzw. fame. Nie mam Instagrama, nie prowadzę żadnego profilu. Nie brakuje mi dawnego życia" – opowiadał.
Jednak w ciągu roku wiele się zmieniło. 36-latek założył konto na Instagramie i publikuje tam efekty najnowszych sesji zdjęciowych. Trzeba przyznać, że nie przypomina dawnego siebie, ale w takiej wersji prezentuje się równie dobrze.
