GwiazdyPolskie modelki o początkach w branży. "Nie było lekko. Była bieda"

Polskie modelki o początkach w branży. "Nie było lekko. Była bieda"

Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska zdobyły się na szczere wyznanie. Choć osiągnęły ogromny sukces w branży mody, ich początki nie były łatwe.

Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska w 2015 roku
Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska w 2015 roku
Źródło zdjęć: © East News | VIPHOTO/East News
Aleksandra Lewandowska

12.07.2021 14:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dziś z sentymentem wracają do czasów, w których rozpoczynały karierę w świecie mody. Wiele dziewczyn marzy przecież o tym, co one obie osiągnęły. Wspominając jednak początki Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska przyznały, że czasem nie miały nawet pieniędzy, by cokolwiek zjeść.

Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska

Oprócz tego, że łączy ich praca w tej samej branży, Malinowska i Szczawińska prywatnie są przyjaciółkami. Karolina jako nastolatka podpisała kontrakt z agencją i wyjechała do Paryża. Chodziła w pokazach m.in. Hugo Bossa i Prady w Mediolanie czy Nowym Jorku.

Kamila Szczawińska rozpoczęła swoją karierę w 2001 roku. Brała udział w pokazach i sesjach w Tokio i Nowym Jorku, współpracując z Valentino, Giorgio Armani i Gucci.

Kamila Szczawińska w 2002 roku
Kamila Szczawińska w 2002 roku © East News | PIOTR FOTEK/REPORTER

Malinowska i Szczawińska o początkach w branży

Modelki podzieliły się w mediach społecznościowych prywatnymi ujęciami, w których pokazały, jak wygląda ich życie poza pracą. Napisały także, z jakimi trudnościami zmagały się na początku kariery w świecie mody.

- Można to zdjęcie "podrasować", poudawać, pomarudzić na "ciężkie życie". Ale obie z @kamilaszczawinska od zawsze wolimy prawdę. Nie było lekko. Była bieda. Czasem nie było czego do garnka w domu włożyć. Ale dałyśmy sobie radę. Dalej dajemy! Ważne, że zawsze razem. Prawdziwa Przyjaźń to największy luksus - napisała Karolina Malinowska.

- W tym bloku na parterze po prawej stronie mieszkałam od dnia moich urodzin, aż do 19 roku życia. Na tym podwórku spędziłam większość mojego dzieciństwa, bo wyjazdy z naszego lasu były bardzo rzadkie. Tutaj jeżdżąc konno, zupełnie przypadkiem poznałam dziewczynę, która namówiła mnie na casting - wyznała Kamila Szczawińska.

- A ja bez żadnego przygotowania, bez języków obcych, doświadczeń podróżniczych wpadłam do wielkiego świata. Zaczęłam od Mediolanu i Paryża, potem było Tokio i Nowy Jork, ale po skończonych sesjach i pokazach ja zawsze wracałam do korzeni. Ten blok w środku lasu przypomina mi o tym, że życie bywa przewrotne. Nigdy nawet nie odważyłabym się marzyć, że moje życie tak bardzo się odmieni, a ja zrobię międzynarodową karierę w modelingu, nauczę się 3 języków i będę mieszkać w różnych miejscach na świecie - dodała modelka.

Komentarze (1)