GwiazdyPoruszające słowa. Joanna Koroniewska o trudnym dzieciństwie

Poruszające słowa. Joanna Koroniewska o trudnym dzieciństwie

Joanna Koroniewska podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem na temat niełatwego dzieciństwa. "Czasem w życiu jest tak, że nie możesz usiąść i się załamać, bo nikt nawet tego nie zauważy, a już na pewno ci nie pomoże" - mówi aktorka.

Joanna Koroniewska zdobyła się na wyznanie
Joanna Koroniewska zdobyła się na wyznanie
AKPA

22.11.2021 09:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wydawać by się mogło, że życie Joanny Koroniewskiej jest wprost idealne. Aktorka spełnia się nie tylko zawodowo, ale też w życiu prywatnym. Wcześniej gwiazda "M jak miłość", dziś głównie aktorka teatralna i ulubienica internautów. Wraz z mężem Maciejem Dowborem tworzy kanał na Youtubie "Dowbory Be Happy", a także serię rozmów ze znanymi gości pt. "Domówka u Dowborów".

Ulubienica internautów

Artystka słynie z ogromnego poczucia humoru i dystansu do swojej osoby, co fani Koroniewskiej podkreślają w licznych komentarzach na mediach społecznościowych. "Aśka, kocham twoje żarty, jesteś mega pozytywna", "Ty to jesteś zakręcona babka" - czytamy.

Jak się jednak okazuje, życie Koroniewskiej nie zawsze było usłane różami. W jednym z ostatnich Q&A gwiazda Instagrama opowiedziała o trudnych doświadczeniach ze swojego życia.

Szczere wyznanie Joanny Koroniewskiej

- Nie mam rodzeństwa. Wychowywałam się bez ojca. Mama zmarła, kiedy byłam na studiach. Dlatego mam w sobie dużo pokory. Zdecydowanie wiem, co jest w życiu najważniejsze. W najtrudniejszych chwilach zawsze mówiłam sobie: "Aśka nie marudź, inni mają jeszcze gorzej. Jesteś zdrowa, masz głowę na karku i dasz sobie radę". Czasem w życiu jest tak, że nie możesz usiąść i się załamać, bo nikt nawet tego nie zauważy, a już na pewno ci nie pomoże - zwierzyła się gwiazda.

Co więcej, Koroniewska wyznała, że kiedy starała się o dziecko, lekarze dawali jej praktycznie zero szans na zajście w ciążę. Dziś kobieta jest szczęśliwą mamą dwóch córeczek i z uśmiechem na twarzy przyznaje: "czasami wszystko, co nas dotyka, jest naprawdę po coś".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Komentarze (10)