Pracuje jako pokojówka. Mówi, z czego nigdy nie korzystać w hotelu
Wypoczynek w luksusowym hotelu kojarzy się z mile spędzonym czasem. Duże, wygodne łóżka, miękkie ręczniki i brak konieczności sprzątania pokoju to tylko kilka z zalet. Jak się jednak okazuje, idealnie wyglądający apartament to często tylko pozory. Pokojówki powiedziały, jak naprawdę wygląda ich praca.
Zbliżający się sezon urlopowy powoduje, że hotele intensywnie przygotowują się na liczne grupy turystów. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wymagająca jest praca pokojówek.
To nie tylko umiejętność sprzątania w szybkim tempie, ale także spory wysiłek fizyczny i konieczność radzenia sobie z nieprzyjemnymi sytuacjami, w których stawiają je goście. Pokojówki zdradziły, jak wyglądają kulisy ich pracy i postanowiły wskazać miejsca, na które lepiej uważać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Zaklej plastrem w hotelu. Potem sobie podziękujesz
Opowiedziała, jak wygląda sprzątanie pokoi
Monika Nawrocka w rozmowie z dziennikarką WP Kobieta zdradziła, że pracowała w jednym z hoteli, który należy do popularnej sieci. Do dziś przyznaje, że sama nie zdecydowałaby się na zarezerwowanie noclegu w tym miejscu.
- Po prostu kiedy widziałam, jak pracuje tam obsługa hotelowa, brzydziło mnie to - zdradziła kobieta.
Okazuje się, że najczęściej pokojówki miały jedynie 10 minut na posprzątanie pokoju z łazienką. Jeśli pościel wygląda na niewygniecioną, należało ją wyrównać i naciągnąć prześcieradło. Z kolei, jeśli wymagała wymiany, wtedy poszewki od poduszki służyły jako materiał do sprzątania m.in. szafek nocnych czy łazienki, w tym nawet toalety. Tymi samymi poszewkami wyciera się także szklanki.
- Nie przypominam sobie, żebyśmy miały jakieś ścierki. Poszewki mają taki materiał, który nie zostawia pyłu na szklankach czy lustrach. Jak złapiesz jedną, to jedziesz nią po wszystkim, co się da, dopóki nie jest na tyle brudna, że trzeba ją wymienić - zdradziła była pokojówka.
Monika zaznaczyła, że o tych praktykach dowiedziała się od osób, które pracowały w hotelu od dawna. Pokoje miały wyglądać na posprzątane i nikt z obsługi nie wnikał, czy odbywało się to z zachowaniem zasad higieny, czy też nie.
Ostrzega przed używaniem kubków i szklanek
Była pokojówka zwróciła uwagę, żeby nigdy nie korzystać ze szklanek lub kubków, które znajdują się w pokojach.
- Jeśli ich stan wizualny był w porządku, one też zostawały po poprzednich mieszkańcach. Z perspektywy gościa pokój zawsze wygląda na czysty, ale mnie do dziś na sam widok jest niedobrze, inaczej nie umiem tego określić - wyznała.
Inna z kobiet, Julia, która odbyła praktyki w czterogwiazdkowym hotelu w Poznaniu, również radzi, aby nie pić ze szklanek w pokoju lub przed ich użyciem dokładnie je umyć. Okazuje się, że w placówce, w której pracowała, jedną szmatką czyszczono naczynia i meble. Dodała także, aby uważać na pościel.
- Bardzo często gość spędzał w pokoju jedną czy dwie noce, więc pościel była w dobrym stanie. Pokojowe uczyły nas, żeby w takich sytuacjach popsikać ją, włącznie z prześcieradłem, jakimkolwiek płynem - do szyb, do łazienek, zapachowym - i ją wyprostować, bez zmieniania - dodała Julia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl