Pracownik słynnego muzeum nie wpuścił kobiety. Powodem był dekolt

Pracownik słynnego muzeum nie wpuścił kobiety. Powodem był dekolt

Młoda kobieta nie została wpuszczona do muzeum
Młoda kobieta nie została wpuszczona do muzeum
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Kisiel
11.09.2020 10:55, aktualizacja: 01.03.2022 13:52

Bileter pracujący w paryskim Musée d’Orsay nie wpuścił do muzeum 22-letniej studentki. Jako powód podał strój kobiety - sukienkę z dekoltem. Oburzona kobieta opisała incydent na Twitterze, a władze muzeum wystosowały przeprosiny.

Musée d’Orsay, którego kolekcja obrazów i rzeźb impresjonistów i postimpresjonistów zawiera jedne z najodważniejszych aktów w historii francuskiej sztuki, pokazało, że w kwestii kobiet stosuje podwójne standardy.

Podwójne standardy w Musée d’Orsay

Jeanne, 22-letnia studentka, której nie wpuszczono do paryskiego muzeum, rzuciła światło na sprawę. Po kolacji z przyjaciółką elegancko ubrana kobieta wybrała się do muzeum. Miała bilety i grzecznie czekała w kolejce, gdy uświadomiła sobie, że jest przedmiotem żywiołowej dyskusji pracowników muzeum. Nikt nie chciał wytłumaczyć, o co chodzi, ale odmawiano kobiecie wejścia na teren muzeum.

Ostatecznie jeden z bileterów ruchem ręki wskazał na dekolt kobiety i powiedział: "O to". Jeanne usłyszała, że dopóki nie zakryje dekoltu, dopóty nie będzie mogła wejść do placówki kulturalnej.

Wzburzona młoda kobieta odmówiła, a całą sytuację opisała w mediach społecznościowych. Zwróciła uwagę na podwójne standardy, panujące w muzeum. Z jednej strony to miejsce, w którym można oglądać najpiękniejsze akty na świecie, z drugiej - należy to robić zasłaniając własne ciało. Jeanne zwróciła uwagę na ubiór innych osób. Do muzeum wpuszczono kobiety w topach odsłaniających brzuch czy mężczyzn w krótkich spodenkach. Zaznacza, że tego dnia było gorąco, a jej strój był dostosowany do pogody.

"Jestem więcej niż tylko ciałem. Wasze podwójne standardy nie powinny stać na przeszkodzie w moim dostępie do kultury i wiedzy", zakończyła swój wpis kobieta. Tweet błyskawicznie obiegł świat i dotarł do władz muzeum. Jeden z pracowników telefonicznie przeprosił Jeanne i zapewnił, że odbyto rozmowę z pracownikami.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (19)
Zobacz także