Problemy w małym mieszkaniu

Pani Kasia prosi o pomoc w urządzeniu małego mieszkania. Pierwszym problemem jest malutka łazienka, w której pomimo tego, że ma tylko 2,95m2, chciałaby umieścić wannę, umywalkę, pralkę i sedes. Zastanawia się Pani, czy nie można tego wykonać, nawet kosztem małego pokoju. Co by było, gdyby z małego pokoju zrobić aneks kuchenny z salonem? A z salonu zrobić mała sypialnię. Kiedyś mieszkanie składało się tylko z kuchni i pokoju. Jest tez problem z zapychającą się rurą łączącą zlew w aneksie z odpływem w łazience. Jak można temu zaradzić?

Ostatni zasygnalizowany przez Panią problem wskazuje na wadliwe wykonanie instalacji kanalizacyjnej w mieszkaniu. Wygląda na to, że kuchnia była kiedyś w miejscu, gdzie obecnie jest mały pokój, obok łazienki. Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest całkowity remont instalacji, która prawdopodobnie została zrobiona ze zbyt małym spadkiem.

Proszę na tym nie oszczędzać i zatrudnić prawdziwego fachowca. Oprócz tego, gdybyśmy zostawali przy obecnym układzie, zastosowałabym zapobiegawczo młynek do zlewu, rozdrabniający odpadki.

Dla Pani Kasi przygotowałam dwie propozycje. Pierwsza zachowuje obecny układ mieszkania. Zaproponowany przez Panią program zmieści się w łazience tylko wtedy, gdy powiększy Pani łazienkę kosztem małego pokoju. Nie musi to być bardzo duże przesunięcie.

Jak widać na rys. A (rys. J. Rzepińska), wystarczy nawet kilkanaście centymetrów. Na tyle, aby przed pionem była możliwość wstawienia pralki ( na rysunku jest to model otwierany od góry). Obok mały sedes, zaś po prawej stronie łazienki, wąska wanna z serii Avocado oraz umywalka z tej samej serii. Obydwie dostosowane do małych łazienek. W tej wersji, której dotyczy również powyższy dopisek na temat remontu doprowadzenia i odprowadzenia wody z kuchni, może okazać się konieczne podniesienie poziomu aneksu kuchennego. Tak, aby możliwe było wykonanie odpowiedniego spadku. Wówczas aneks kuchenny znalazłby się na podniesionym, nawet o jeden schodek, poziomie. Należałoby wówczas inaczej ustawić stół.

Propozycja B (rys. J. Rzepińska) – jest powrotem do dawnego układu. Jednak, niestety, jest znacznie mniej ustawna niż wersja A. Zamieszczam ją mimo to, jako propozycję, w sytuacji gdyby sprawa kanalizacji okazała się z jakichś powodów nie do rozwiązania. Łazienka w tej wersji jest jeszcze bardziej powiększona. Przez to nieco wygodniejsza. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby zastosować tutaj łazienkę z wersji A, tak aby kuchnia była nieco większa. Kuchnia stanęła obok łazienki, w górnej części salonu. Sypialnia jest w miejscu aneksu kuchennego. Prowadzą do niej rozsuwane, przeszklone drzwi, w celu dostarczenia światła do tego pomieszczenia. Salon jest w centralnej części mieszkania, natomiast przed aneksem sypialnianym, jest miejsce na stół z krzesłami.

Arch. wnętrz
Joanna Rzepińska