Problemy wychowawcze z nastolatkiem
W czasie dojrzewania rodzice mają spore trudności z odróżnieniem, jakie zachowania nastolatków są jeszcze normą, a jakie powinny wzbudzać niepokój. Na co zwrócić uwagę? Jak postępować z nastolatkiem sprawiającym problemy wychowawcze?
15.02.2019 | aktual.: 25.02.2019 12:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bunt nastolatka to normalny etap
Okres adolescencji może trwać pomiędzy 11. a 19. rokiem życia. To szalenie trudny czas przede wszystkim dla samego nastolatka, niestety rodzice zazwyczaj dostają rykoszetem. Dynamizm zmian w wyglądzie fizycznym, życiu emocjonalnym czy funkcjonowaniu psychospołecznym zaskakuje samego zainteresowanego i jego otoczenie. Niełatwo się na te trudne lata przygotować, choć poradników napisano całe mnóstwo.
Wśród zmian fizycznych nastolatki zaczynają dostrzegać irytujące i nowe objawy dojrzewania. Na pierwszym planie są: pojawiające się poza głową owłosienie, przyrost tkanki tłuszczowej u dziewcząt, pogorszenie stanu cery, pryszcze, przetłuszczanie się włosów, zmiana głosu u chłopców. Nie stanowi to dobrej podstawy do szeregu zmian w życiu uczuciowym i psychicznym nastolatków.
Normalny nastoletni bunt to na ogół zachowania typu: odmawianie sprzątania pokoju, pyskowanie, kłótliwość, spóźnianie się, wagarowanie, pogorszenie się wyników w nauce, nieodrabianie lekcji, spędzanie wolnego czasu na graniu w gry komputerowe. Takie przejawy buntu są standardem u dojrzewającej młodzieży obojga płci.
Martwić powinny natomiast zagrażające bezpośrednio życiu nastolatka zachowania depresyjne, których objawy przeciągają się w czasie. Znacząco wzrasta tutaj ryzyko podejmowania prób samobójczych, które w grupie osób dojrzewających niestety często kończą się sukcesem.
Specyfika zachowań nastolatka
Co głównie zmienia się u nastolatka?
- Pojawia się krytycyzm – negowanie zastanego porządku i relacji, bunt wobec niesprawiedliwości, szukanie wytłumaczeń dla takiego stanu rzeczy, testowanie granic. Codziennością stają się podważanie autorytetu rodziców, dostrzeganie, że nie są idealni i też popełniają błędy oraz skłonność do dyskusji.
- Coraz częściej zdarzają się porównania, głównie siebie do innych. Media nie pomagają, kreują bowiem obraz uśmiechniętych oraz szczupłych nastolatków, modnie ubranych, z gładką cerą i mnóstwem przyjaciół.
- Brak regulacji emocji. Są one silne, często skrajne, niezrozumiałe. Muszą zostać wyciągnięte na powierzchnię dla dobra psychiki młodego dorosłego, ale ciężko je siłą ukierunkować w akceptowalny społecznie sposób wyrazu. To właśnie niewłaściwe metody radzenia sobie z emocjami nastręczają licznych problemów wychowawczych z nastolatkiem. Rozchwianie emocjonalne czy skłonność do wybuchania płaczem zmniejszają się z czasem.
- Potrzeba akceptacji ze strony rówieśników, należenia do paczki, utożsamiania się z grupą społeczną. Jednocześnie występuje potrzeba izolacji.
- Dom przestaje być głównym środowiskiem życia, nastolatkom nie wystarczy już spędzanie czasu jedynie z rodzicami.
- Tendencja do wykazywania przejawów skrajnych zachowań.
Problemy okresu dorastania pomogą złagodzić rodzice
Jak reagować na problemy wychowawcze z nastolatkiem? To częste pytanie wśród rodziców dorastającej młodzieży. Nieprzerwany kontakt z dzieckiem sprzyja jego rozwojowi. Jeśli w domu poczuje się kochane, akceptowane, tolerowane, będzie równorzędnym partnerem do rozmów czy dyskusji, traktowanym z szacunkiem, podmiotowo, a nie przedmiotowo, odbierze nasze wsparcie, zainteresowanie i uczucia jako szczere.
Relacja tylko na tym zyska. Należy więc być obok, stworzyć pozytywne wzorce komunikacji, zawsze wysłuchać, ale nie przytłaczać miłością, nie zmuszać do zwierzeń ani nie przytulać na siłę. Obserwujemy również komunikaty niewerbalne – z ekstremalnie wrażliwego nastolatka zazwyczaj można wiele wyczytać. Krytyka w tym okresie brana jest bardzo do siebie, na ogół przynosi więcej szkody niż pożytku.
Chwalmy, używajmy komunikatów pozytywnych, szanujmy intymność, nie atakujmy słownie, nie wypytujmy o wszystko i nie oceniajmy. Po powrocie nastolatka do domu nie pytajmy od razu o to, jak było w szkole, tylko o to, jak się dziś czuje i czy dobrze spędził dzień. Jeśli ustalimy system zasad, my również się do nich stosujmy. Wymagamy szczerości? Nie okłamujmy nastolatka, a odwdzięczy się tym samym.
Karzmy młodzież mądrze, z zachowaniem logicznego charakteru przyczynowo-skutkowego. Konsekwencje łamania postanowień najlepiej ustalać przy wspólnym stole (narzucaniem swojego zdania w tym wieku mało zdziałamy i spotęgujemy bunt) i egzekwować je. Uwzględniając sugestie nastolatka, sporo w jego oczach zyskamy.