Promuje szkodliwy trend. "Najgorsze, co możesz zrobić swoim włosom"
Sofia Richie stała się drugą Hailey Bieber, jeśli chodzi o lansowanie trendów i wpływ na młode kobiety na całym świecie. Teraz pokazała, jak robi "ulizanego" koczka, a nagranie na TikToku obejrzało już prawie 20 milionów osób. Jednak okazuje się, odtwarzanie tej fryzury może mieć fatalne skutki dla włosów.
06.09.2023 | aktual.: 07.09.2023 08:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O Sofii Richie (córce słynnego piosenkarza Lionela Richiego) stało się głośno w kwietniu tego roku, gdy brała ślub z Elliotem Graingem – właścicielem niezależnej wytwórni płytowej. Przygotowania do uroczystości relacjonował magazyn "Vogue", a panna młoda stanęła przed ołtarzem w kreacji z białej koronki od Chanel. To właśnie wtedy fashionistki zaczęły interesować się Sofią i od razu pokochały jej elegancki styl.
Celebrytka stawia na jakościowe materiały, proste fasony i basicowe kolory. Tym samym stała się twarzą trendu "quiet luxury", który w Polsce określa się mianem "cichego" bądź "dyskretnego luksusu". Sofia Richie wyznaje minimalistyczne podejście, także jeśli chodzi o fryzury. Najczęściej można ją zobaczyć w precyzyjnie "ulizanym" koczku z przedziałkiem pośrodku. Teraz pokazała, jak go zrobić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sofia Richie pokazała tutorial swojej flagowej fryzury
Sofia Richie zaznaczyła, że swój "sleek bun" wykonuje na mokrych włosach, na których najpierw rozpyla odżywczy spray, a następnie nakłada maskę na całej długości kosmyków. Potem robi przedziałek i oddziela dwie partie włosów znajdujące się przy twarzy. Najpierw wiąże tylną partię, a następnie dodaje mocno "ulizany" przód. Niestety z fryzurą jest jeden problem. Okazuje się, że lepiej jej nie odtwarzać.
Zobacz też: Nowy trend z TikToka. Kobiety golą całą twarz
Wiązanie włosów w ten sposób może skończyć się fatalnie
Stylistka włosów o imieniu Taylor, którą na TikToku obserwuje prawie półtora miliona osób, bije na alarm. Odniosła się do filmiku nagranego przez Sofię Richie i powiedziała, że robienie ciasnego koczka z mokrych pasm to dosłownie "najgorsze, co możecie zrobić swoim włosom".
Ekspertka wyjaśniła, że włosy podczas wysychania kurczą się, a mocno związane nie będą miały na to przestrzeni, więc po prostu zaczną się łamać. Tragiczne skutki oczywiście nie nastąpią od razu, ale po kilku miesiącach czesania włosów w ten sposób. Fryzjerka liczyła, że uda jej się przestrzec wszystkie osoby, jednak jej nagranie zobaczyło 1,3 miliona osób, a filmik Sofie Richie wyświetliło aż 19,2 miliona internautów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
