Prowadzi firmę sprzątającą. Nakryła pracownicę na obrzydliwym czynie
Libby to właścicielka firmy sprzątającej, a także tiktokerka. W mediach społecznościowych dzieli się trikami na czyste mieszkanie, jednak ostatnio zrobiła wyjątek. W najnowszym filmiku opowiedziała, dlaczego zdecydowała się zwolnić pracownicę.
21.02.2024 | aktual.: 27.02.2024 09:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Libby prowadzi swoją firmę sprzątającą na terenie Wielkiej Brytanii. Oprócz tego jest prawdziwą gwiazdą TikToka, a jej profil obserwuje ponad 150 tys. internautów. W mediach społecznościowych kobieta dzieli się poradami dotyczącymi sprzątania, a także pokazuje ekstremalne metamorfozy, których dokonuje u swoich klientów.
Ostatnio Libby zdecydowała się wyjawić swoim obserwatorom, dlaczego zdecydowała się zwolnić jedną z pracownic po tygodniu. Powiedziała również, co sprawiło, że inne zatrudnione sprzątaczki straciły pracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyłapała pracownicę na gorącym uczynku
Libby na nagraniu opublikowanym na TikToku przyznała, że kilka lat temu zatrudniła młodą dziewczynę, która bardzo krótko z nią pracowała.
- Byłam na dole i sprzątałam kuchnię. Ona poszła na górę i miała zająć się łazienką - zaczęła Libby.
Czytaj także: Sprząta domy. To, co znalazła w lodówce, odjęło jej mowę
Ze względu na to, że dziewczyna była nowa, jej szefowa postanowiła sprawdzić, czy dobrze wykonuje swoje obowiązki. Kiedy Libby weszła do łazienki, zobaczyła, jak jej pracownica czyści podłogę szczoteczką klienta... do zębów.
Dwie inny zatrudnione przez nią kobiety, straciły pracę z powodu używania płynu do mycia okien do sprzątania łazienki. A jeszcze jedna z pracownic wymieniała wiadomości z mężem jej klientki.
- Mam zespół stresu pourazowego jeśli chodzi o personel. Nie mam za dobrych doświadczeń, dlatego obecnie nie zatrudniam wielu osób, a jeśli to robię, to czuwam nad nimi jak jastrząb - przyznała Libby.
Internauci natychmiast skomentowali zachowanie Libby
W niecałą dobę od opublikowania nagrania, film Libby obejrzało blisko 100 tys. internautów. Wielu z nich postanowiło skomentować słowa sprzątaczki. "Byłam kierownikiem firmy sprzątającej i to prawda, bardzo trudno znaleźć osoby, którym można zaufać", "W pełni to rozumiem, ciężka praca", "Przez to przestałam zatrudniać nowe osoby", "Najtrudniejszą częścią prowadzenia firmy sprzątającej jest znalezienie personelu. Nikt nie zrobi tego tak jak ja" - czytamy w komentarzach.
Jeszcze inna z użytkowniczek TikToka stwierdziła, że zatrudnienie nowych osób powoduje u niej strach i to właśnie przez to nie zdecydowała się rozszerzyć swojej działalności.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.