Przebijały przez sukienkę. Monika Goździalska zaskoczyła botkami
Niektóre stylizacje trudno rozpatrywać w kategorii ładnych i brzydkich. Bywa, że ubranie spisane na straty, w rękach odpowiedniej kobiety zyskuje charakter, przyciąga uwagę i jawi się w zupełnie nowym świetle. Tak było w przypadku Moniki Goździalskiej, która siłą charakteru, obroniła trudny design.
W szafie Moniki Goździalskiej nie znajdziesz półśrodków. Nie ma w niej beżowych swetrów, zabudowanych golfów i klasycznych sukienek. Prowokacja, rebelia, odwaga, zadziorność i kokieteria - te hasła zdecydowanie wpisują się w DNA stylu Moniki Goździalskiej. Bywa, że gwiazda wierna swojej odważnej estetyce, balansuje na linie - między modową wpadką, a efektem "wow". Na premierze thrillera erotycznego "Pokusa", opłaciło jej się podjęte ryzyko.
Buty nie z tej ziemi
Historia tej stylizacji zaczyna się od kosmicznych butów, które wręczają bilet na podróż do gwiazd. Srebrne botki, wysadzane połyskującymi kamieniami, tworzą spektakularny efekt. Fason z noskiem w szpic, smukłą szpilką oraz luźną cholewką - doskonale wpisuje się w aktualne trendy. Buty Moniki Goździalskiej mają w sobie wspomnienie ery disco, pierwiastek glamour oraz wrodzoną przebojowość.
To ten model butów, który sprawia, że kobieta czuje się inaczej, chodzi inaczej, unosi głowę nieco wyżej i podbija świat. Monika Goździalska trafiła w punkt, przysłaniając obuwie transparentnym materiałem i budząc jeszcze większą ciekawość.
Czarna sukienka, która zerwała z klasyką
Co wspólnego ma czarna sukienka Moniki Goździalskiej z rozsławioną "małą czarną"? Chyba tylko kolor, ponieważ fason kreacji to już estetyka leżąca po drugiej stronie bieguna. Góra kreacji przypomina sportowy T-shirt z poszerzoną linią ramion - charakterystyczną dla lat 80. Ta konstrukcja jest już ciekawą zapowiedzią charakternej, dominującej i mocnej stylizacji, która dedykowana jest współczesnej wojowniczce, niezależnej siłaczce i kobiecie patrzącej przed siebie.
Prześwitów ciąg dalszy
Dalsza część sukienki to już transparentne opowieści, które w ostatnich miesiącach przybrały na popularności. Czarna i przezroczysta sukienka, która sunie po ziemi, ma nieoczywistą strukturę. Kaskadowa i właściwie ledwo zauważalna dla oka forma mikrofalbanek, wnosi do stylizacji nieco romantycznej łagodności - dość rzadko spotykanej u Moniki Goździalskiej.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
