Wyglądała obłędnie. Kreacja Wachowicz to majstersztyk
Kto by pomyślał, że trend ten ponownie nam o sobie przypomni? Jeszcze kilka dekad temu królował w szafach wielu kobiet. Modę na tego typu stroje zapoczątkowała sama Coco Chanel. Teraz postawiła na niego również Ewa Wachowicz.
Wydawać by się mogło, że garsonki odeszły już w zapomnienie, jednak okazuje się, że nic bardziej mylnego. Ostatnio w takim stroju zaprezentowała się Ewa Wachowicz, która postawiła na model jakby żywcem wyjęty z lat 80. Czy to oznacza, że to kolejny trend, który powróci do nas niczym bumerang?
Wskoczyła w kultową garsonkę. To model w sam raz na wiosnę
Ewa Wachowicz doskonale wie, jak zrobić wrażenie na swoich fanach. Była Miss Polonia nie stroni od eleganckich sukni, w których prezentuje się na wielkich galach, ale też od nieco swobodniejszych strojów w sam raz na co dzień.
Ostatnio została wyróżniona nagrodą tygodnika "Wprost", którą postanowiła odebrać osobiście. Wachowicz zadbała oczywiście o odpowiednią stylizację. Tym razem postawiła na garsonkę, która składała się z klasycznej marynarki oraz prostej spódnicy przed kolano. Wybrała słoneczny kolor, który świetnie współgrał z jej typem urody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była Miss Polonia nie zapomniała również o bluzce, która w tym przypadku nie zrobiła na nas aż tak dużego wrażenia. Ewa Wachowicz postawiła na basicowy top w kolorze baby blue, który wyróżnia charakterystyczne wycięcie przy dekolcie.
Niestety naszym zdaniem dużo lepiej sprawdziłaby się bluzka z ciekawą aplikacją lub supermodnymi w ostatnim czasie elementami 3D, które sprawiłyby, że jej look byłby dużo ciekawszy.
Czytaj też: Wachowicz już je nosi. Te buty będą hitem wiosny
Wielki powrót garsonek
Coco Chanel, projektując w 1914 r. garsonkę, chciała w końcu uwolnić kobiety od sztywnych, często niewygodnych strojów. Łącząc marynarkę ze spódnicą, w wyrafinowany sposób sprawiła, że panie coraz śmielej inspirowały się męską garderobą w swoich codziennych stylizacjach.
Garsonki bowiem idealnie sprawdzały się nie tylko w pracy, ale również na co dzień. Panie mogły bez przeszkód się w nich poruszać i pokonywać z wdziękiem oraz klasą największe przeszkody.
W latach 80. miała je w szafie niemal każda kobieta, jednak w ostatnim czasie nieco wyparły je eleganckie garnitury. Teraz ponownie przypomniałyśmy sobie o połączeniu marynarki ze spódnicą.
Nowoczesna garsonka jednak w niczym nie przypomina nam już modeli, które nosiliśmy kilka dekad temu. Dziś śmiało możemy bawić się nie tylko kolorami i fasonami, ale także fakturami.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl