Przemądrzałe i bezczelne. Kobiety o tych imionach wywierają złe pierwsze wrażenie

Niektórzy wierzą, że imiona mają wielką moc. Określają, jakie cechy osobowości rozwiną się z czasem u osoby nazwanej tak czy inaczej. Poniżej opisujemy pięć imion kobiet, które trzeba bliżej poznać, bo pierwsze wrażenie może być mylące. Czy rzeczywiście tak jest? Poniższą listę radzimy traktować z przymrużeniem oka.

Wydają się niemiłe, pyskate, a wręcz agresywne. Jeśli spotkamy je tylko raz – np. przypadkiem na ulicy czy w sklepie – możemy łatwo dojść do wniosku, że to wyjątkowo niesympatyczne osoby. Niestety, znawcy ezoteryki ostrzegają, że te konkretne imiona mogą sprzyjać rozwojowi ciętego języka i bezczelności. Jednak spokojnie, to tylko pozory. Przy bliższym poznaniu okazuje się, że te panie są wręcz do rany przyłóż.

Kobieta obdarzona tym imieniem jest z natury bardzo silna i zdecydowana, wręcz surowa. To nie zawsze jej wina, ponieważ z reguły życie doświadcza ją ciężko na wczesnym etapie, dlatego uczy się walczyć o swoje. Pod pozornie szorstką osobowością kryje się jednak dobra dusza. Krystyna wywodzi się od łacińskiego imienia Christinus, czyli "chrześcijanin, należący do Chrystusa", więc ma serce po właściwej stronie. Jest empatyczna, troskliwa i bardzo przejmuje się losem bliskich. Jednak żeby się o tym przekonać, Krysia musi nam najpierw zaufać i dać się poznać.

Jakby na złość własnemu imieniu, które oznacza "miłą" osobę, Mileny często cieszą się złą sławą. Są wyjątkowo egocentryczne, skupione wyłącznie na sobie i swoich problemach. Bez pytania bardzo chętnie przejmą cały czas antenowy i nawet obcej osobie opowiedzą całe swoje życie – nieważne, czy sobie tego życzy czy nie. Kobieta nosząca to imię jest też popędliwa, zadziorna i niecierpliwa. Jeśli ktoś głośno wykłóca się w sklepie o cenę, to prawdopodobnie Milena. Bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu, ale mimo wszystko trzeba uważać, żeby jej nie urazić. Jest pamiętliwa i mściwa.

Zanim imię Nina stało się samodzielne, było skrótem Antoniny lub Janiny. Nic zatem dziwnego, że Nina przez całe życie odczuwa pewien brak albo uczucie pominięcia – boi się, że omija ją coś, czego nigdy już nie nadrobi. Dlatego twardo walczy o swoje, a czasami bywa w tym wręcz agresywna. Nina nie sprawia dobrego pierwszego wrażenia, wydaje się, że o wszystko ma pretensje i nic jej się nie podoba. Takie zachowanie może być męczące dla postronnych. Tylko bliscy znajomi, którzy dobrze ją poznali, wiedzą, że pod taką postawą ukrywa nieśmiałość i niepewność.

To imię wywodzi się od nazwy kwiatu, violett to fiołek wonny. Kobieta, która została nim obdarzona, roztacza wokół siebie swoisty urok i czar, sprawia wrażenie delikatnej i wrażliwej, ale tylko do momentu, kiedy się odezwie. Wioletta ma bowiem język ostry jak brzytwa i nie waha się go użyć. Wrodzona złośliwość sprawia, że potrafi trafić w każdy czuły punkt – dokładnie tam, gdzie zaboli. W tym wypadku pierwsze wrażenie potrafi być mylące zwłaszcza dla mężczyzn, którzy spodziewają się delikatnej mimozy, a dostają kobietę z krwi i kości, która nie boi się kąsać.

Imię Zyta wywodzi się z języka włoskiego, gdzie słowo zitta oznacza "dziewczynkę". I zgodnie z tym pierwotnym znaczeniem Zyta nigdy do końca nie dorasta. Złe nawyki z dzieciństwa zostają jej na całe życie. Jest humorzasta, kapryśna i uparta. Niezwykle trudno się z nią dogadać, bo w każdym przypadku chce postawić na swoim. Szczególnie złe wrażenie sprawia to w przypadku krótkiego, jednorazowego kontaktu. Agresywna postawa Zyty na długo zapada w pamięć każdemu, kto miał nieszczęście tego doświadczyć. Zyta nie nawiązuje łatwo znajomości, bo nie pozwala się do siebie zbliżyć.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!