Przemoc wobec kobiet ma skalę epidemii
Ponad jedna trzecia kobiet na świecie pada ofiarą przemocy fizycznej lub seksualnej, co stanowi globalny problem zdrowotny na skalę epidemii - podaje w opublikowanym w czwartek raporcie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
21.06.2013 | aktual.: 21.06.2013 12:53
Ponad jedna trzecia kobiet na świecie pada ofiarą przemocy fizycznej lub seksualnej, co stanowi globalny problem zdrowotny na skalę epidemii - podaje w opublikowanym w czwartek raporcie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Większość kobiet atakowana jest lub krzywdzona przez własnych mężów lub partnerów, a wynikające z tego problemy zdrowotne to złamania, posiniaczenie, komplikacje ciąży, depresja lub inne zaburzenia psychiczne - stwierdza raport.
"Jest to rzeczywistością dla wielu, wielu kobiet", niezależnie od tego, czy są biedne czy bogate - podkreśla jedna z autorek raportu Charlotte Watts, ekspertka ds. polityki zdrowotnej w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej.
Według ekspertów blisko 40 proc. zabitych na świecie kobiet zostało zamordowanych przez intymnego partnera. WHO definiuje przemoc fizyczną jako policzkowanie, bicie, popychanie, duszenie lub atak bronią. Przemoc seksualna definiowana jest jako zmuszanie do stosunku lub zastraszanie, że w razie odmowy partner może posunąć się do upokarzających czynów seksualnych.
Według raportu 7 proc. kobiet doświadczyło przemocy seksualnej ze strony mężczyzny innego niż własny partner.
Jedna ze współautorek raportu Claudia Garcia-Moreno z WHO uważa, że niedawna głośna fala gwałtów w Indiach i Afryce Południowej skierowała uwagę na traktowanie kobiet na świecie. Zaznacza, że codziennie ofiarami gwałtów padają setki kobiet na ulicach i w domach, ale sprawy te nie trafiają na czołówki gazet.
Z raportu wynika, że przemoc wobec kobiet jest podłożem ostrych i chronicznych problemów zdrowotnych - od bezpośrednich obrażeń po zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz stres, depresję i zaburzenia związane ze spożywaniem alkoholu.
Wraz z raportem WHO opublikowała wytyczne dla władz, aby wcześniej wykrywać problemy i szkolić pracowników społecznych w umiejętności rozpoznawania, kiedy kobiety mogą być narażone na przemoc i jak na to odpowiednio reagować. Raport oparto głównie na badaniach z lat 1983-2010. Według ONZ ponad 600 mln kobiet żyje w krajach, w których przemoc w rodzinie nie jest uważana za przestępstwo.
Najwyższy wskaźnik przemocy w rodzinie notuje się w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie 37 proc. kobiet w którymś momencie życia doświadczyło przemocy ze strony partnera.
W krajach Ameryki Łacińskiej i Południowej wskaźnik ten wynosi 30 proc., a w Ameryce Północnej - 23. W Europie i Azji sięga 25 proc.
(PAP/mtr), kobieta.wp.pl