Będą gęste i zielone. Niezawodny sposób babć na zdrowe tuje
Odpowiednie nawożenie roślin jest niezwykle ważne. Kiedy i czym wzmocnić tuje po zimie? Te królowe polskich żywopłotów odwdzięczą się, jeśli będziemy pamiętać o tym, by regularnie im dostarczać odżywczych składników. Oto kilka przydatnych wskazówek.
Żywopłot z tui to częsty element naszych ogrodów. Gęsty i szczelny zapewnia nam prywatność, a także wycisza dochodzące z ulicy dźwięki. Aby zielone tuje cieszyły nasze oczy, bardzo ważne jest odpowiednie zadbanie o te rośliny. Podpowiadamy, w jaki sposób zająć się tujami na wiosnę.
Zobacz też: Posadź zamiast tui. Szczelnie obrośnie cały płot
Nawożenie tuj po zimie. O tym musisz pamiętać
Zacznijmy od tego, że tuje warto częstować nawozem regularnie przez cały rok. Przy tym trzeba zdawać sobie sprawę, że zależnie od pory roku potrzeby tych krzewów są różne. W jaki sposób dostarczyć im składników odżywczych tuż po zimie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiosną idealnym momentem nasypanie nawozu będzie okres wegetacyjny, czyli przełom kwietnia i maja. Wiosna jest czasem wzrostu roślin, dlatego nawóz powinien zawierać odpowiednio wysoką dawkę azotu. To dzięki niemu tuje będą pięknie rosnąć. Nie zapominajmy też o fosforze i potasie, magnezie i żelazie. Wszystkie te składniki przełożą się na gęstość i intensywność zieleni naszego żywopłotu.
W sklepach ogrodniczych znajdziemy mnóstwo dedykowanych mieszanek, które obiecują, że nasze tuje będą rosły piękne, silne i zdrowe. Warto mieć na uwadze, że równie dobry nawóz przygotujemy samodzielnie.
Zobacz, co masz w kuchni. Resztki mogą być idealnym nawozem
Pierwszym sprawdzonym sposobem będzie wykorzystanie mocno dojrzałych bananów. Owoce wraz ze skórką kroimy na małe kawałki, umieszczamy w słoiku i zalewamy gorącą wodą. Po dwóch dniach odcedzamy wodę od owoców i skórki i podlewamy nasze tuje. Wspomniana metoda idealnie sprawdzi się w maju.
Kolejnym odżywczym źródłem będzie gnojówka z majowych pokrzyw. W celu jej przygotowania zerwane w maju liście tej rośliny zalewamy wodą, przykrywamy pojemnik i pozostawiamy go na tydzień. Gdy tylko zauważymy, że woda zaczyna się pienić - nasz nawóz jest gotowy do użycia. Powstałą substancję mieszamy z wodą w stosunku 1:10 i podlewamy żywopłot.
Wytrwałe ogrodniczki polecają też w roli nawozu pod tuje wodę po gotowaniu ziemniaków oraz fusy z kawy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl