Przyjemne z pożytecznym

Klientki przychodzą tu nie tylko po ciuchy z nowej kolekcji. Do Odzieżowego Pola można wpaść jak do kawiarni, na kawę i coś słodkiego, a przy okazji zrobić modne zakupy. Anna Butny i Joanna Kowalczyk opowiadają o marce, która istnieje od 15 lat.

Klientki przychodzą tu nie tylko po ciuchy z nowej kolekcji. Do Odzieżowego Pola można wpaść jak do kawiarni, na kawę i coś słodkiego, a przy okazji zrobić modne zakupy. Anna Butny i Joanna Kowalczyk opowiadają o marce, która istnieje od 15 lat.

Anna Butny: Marka Odzieżowe Pole istnieje od 15 lat, sklep od ponad 10 w tym miejscu [ulica Mokotowska 51/53 w Warszawie] - od półtora roku w formie concept store'u, czyli miejsca, gdzie przychodzi się nie tylko na zakupy. Mamy kawiarnię, w której klientki mogą coś zjeść i napić się oraz butik Odzieżowe Pole, gdzie można kupić którąś z naszych sukienek, płaszczy, a od niedawna także obuwie firmy Birkenstrock. Pomysł na takie połączenie powstał w głowie Marzeny Ratowskiej, szefowej Odzieżowego Pola.

Joanna Kowalczyk: Koncepcja połączenia kawiarni ze sklepem miała na celu połączenie przyjemności z zakupów, bezstresowego przyjrzenia się trendom, przejrzenia katalogów, spokojnego przemyślenia zakupów. Taka koncepcja pomaga w zakupach. Nasze klientki wychodzą ze sklepu zadowolone. Do Odzieżowego Pola można przyjść jak do kawiarni.

A.B.: W bieżącej kolekcji mamy sukienki wieczorowe i popołudniowe. Ale możemy już dzisiaj powiedzieć o nowej koncepcji Odzieżowego Pola, którą jest kolekcja ekologiczna. Będzie się ona charakteryzowała obecnością znaku z ptaszkiem z napisem "Eko-Ego". Odzież będzie wykona z ekologicznych tkanin. Blisko współpracujemy z Instytutem Włókien Naturalnych, który pomógł stworzyć kolekcję. Skąd pomysł na taką kolekcję?

J.K.: Ekologiczna kolekcja miała być odzwierciedleniem stylu życia. Naszego - jako pracowników - ale przede wszystkim naszej szefowej. To w jej głowie ta koncepcja się zrodziła. Chcemy być również pośrednikiem, bo widzimy potrzebę edukacji i potrzebę promocji zrównoważonego rozwoju, ekologicznych produktów i świadomości konsumenckiej. Chcielibyśmy, żeby wybory naszych klientek i klientów - bo i do panów skierowana jest kolekcja - wyrażały to kim oni są, jak myślą i jak podchodzą do życia.

A.B.: Nie tylko ubrania - także gadżety, znaczki, torby. Chcemy, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Istotą kolekcji ma być przekaz. Kolekcja wejdzie do sprzedaży wiosną 2009.

J.K.: To także pierwszy raz, kiedy chcemy dotrzeć z kolekcją do mężczyzn. Podczas premierowego pokazu pokazaliśmy pierwsze modele koszulek i toreb męskich. To nie tylko kobiety myślą ekologicznie i chcą swoim ubiorem wyrażać styl życia.

A.B.: Przede wszystkim jakość. Dobry krój, dobry styl, dobra jakość tkanin, dobry pomysł. Nasze kolekcje może założyć młoda dziewczyna, ale również dojrzała kobieta. Każda potencjalna klientka jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Szczególnie zapraszamy panie, którym biski jest styl klasycznej elegancji.

A.B.: Dlatego, że znajdzie się tutaj niepowtarzalne rzeczy, a przy okazji można spędzić czas w miłej atmosferze.