Blisko ludziPrzymusowe niedzielne msze

Przymusowe niedzielne msze

Przymusowe niedzielne msze
Źródło zdjęć: © WP.PL
10.09.2008 13:38, aktualizacja: 16.09.2008 11:42

Co zrobić, gdy mąż zmusza 12-letnią córkę do chodzenia do kościoła co niedzielę, podczas gdy ja ja uważam, że powinna sama o tym zadecydować?

Co zrobić gdy mąż zmusza 12-letnią córkę do chodzenia do kościoła co niedzielę, podczas gdy ja uważam, że powinna sama o tym zadecydować. Jest już duża. Ona chyba nie czuje potrzeby, żeby chodzić do kościoła. Gdy jej nie ma w domu kłócimy się o to z mężem. Czy w tej sytuacji może być jakiś kompromis?

To, czy dziecko chodzi do kościoła czy nie, powinni ustalać rodzice. Wspólnie! To czy Państwa córka do niego chodzi, też powinniście Państwo ustalać razem, bez córki, a dopiero potem jej przedstawiać swoje decyzje. Dwunastolatka jest jeszcze mocno rozchwiana i ma prawo nie wiedzieć, czego chce, co jest dla niej najlepsze…. Dlatego pozostawienie jej decyzji oznacza, że nie będzie wiedziała, co ma robić. Pewnie nie będzie chodziła, tylko pytanie, czy z braku wiary czy lenistwa? Musicie Państwo usiąść do spokojnej rozmowy. Określcie, jak chcecie wychowywać córkę, w jakiej wierze, z jakim systemem wartości, a dopiero potem zdecydujcie o kościele, o chodzeniu do niego czy nie. Takie problemy nie powinny być osią sporu, a Państwo taką osią sporu uczyniliście decyzję o chodzeniu dziecka do kościoła. Wróćcie Państwo do spokojnych, rzeczowych, mądrych rozmów, do ustaleń.